Agencja ACCESS z Łodzi - czy ktoś zna???

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 1323
poprzednia |
Jak w temacie. Czy warto skorzystać z ich usług, czy ktoś korzystał z ich pośrednictwa? We wrześniu mam podpisac z nimi umowę, nie zostanę wyrolowany?
Pozdrawiam
Też chciałbym skorzystać z uslug tej firmy, wygląda na pierwszy rzut oka dobrze, ale czy naprawdę jest wiarygodna? pozdr.
Właśnie wybieram sie do łodzi do tego biura ale nie jestem przekonana do kończa o ich wiarygodności prosze piszcie jak coś wiecie na ten temat a zwłaszcza na to czy nie oszukują ludzi.
Witam!rnFirma posiada certyfikat ministerstwa - sprawdziłem, procedura załatwiania legalnej pracy wygląda dokładnie jak w bezpłatnym katalogu tej firmy. Home Oficce wprawdzie można załatwić już w Anglii, ale moim zdaniem ( nie biorę odpowiedzialności ) można im zaufać. Zawsze pozostaje umowa cywilno prawna ;-)
Ja też chcę wyjechać do Islandii,ale boję się tej opłaty przy podpisywaniu umowy.700pln.
ja 31 sierpnia byłam w łodzi podpisać umowe i zapłaciłam te 700zł powiedzili mi ze praca ma być pod koniec listopada zarezykowałam..mam andzieje że nas nie oszukają a jeśli tak to będzie trzeba sie zebrać i znimi walczyc..ale jestem dobrej myśli ..jak coś to moj meil [email] ..
Firma ta ma wpis do ewidencji z dnia 28.06.2006 na rok www.kraz.praca.gov.pl
Jak ma wpis to nie oszuka. Ha ha, dobre. Wpisy, licencje i certyfikaty to se można .....wsadzić. Ludzie kiedy do was dotrze że jedynym sprawdzianem dla pośrednika co do jego słowności i uczciwości są ludzie którzy wyjechali z nimi. Reszta to pic i fotomontaż. Taka legalna też może oszukać i to w białych rękawiczkach. Tak trudno to zrozumieć. Śmiać się chce jak ktoś piszę na forum o Elpidzie że sprawdził i działa legalnie ha ha. A kantuję równo aż się kurzy.
Ludzie jadą do roboty z urzędu pracy i nie dostają kasy za pracę bo pracodawca wykiwał a co mówić jakaś smieszna agencja.
racja ze nie mozna w to wierzyc ze ma wpis i licjenie tez to sprwdzałam ma wszytko ale moga oszukać ..ja tam zaryzykowałam jak mnie oszukaja to będę walczyć o swoje bo napewno nie jestem sama ..ale jakos zaufałam tej firmie ...i mam nadzieje ze wyjedzmy tam ...że nas nie oszukają...
hej mam takie pytanie czy ta firma akces nie jest oszustwem dajcie mi znac i czy ktos moze z niej wyjezdzał?? dziękie wielki za informacje na ten temat będe wam wdzięczny.
ja tez właśnie szukam ludzi kto juz wyjechał..ale nie moge znaleśc ..ja wierzę ze ta firma nie oszuka wpłaciłam juz pieniądze i czekam na wyjazd..wiec niech nawet nie próbują nas oszukać...
Ja podpisałam umowe w Łodzi i jestem zadowolona wiem że będzie ok a skąd mam tą pewność to już moja tajemnica, ale nie martwcie sie będzie ok pozdrawiam całuski dla wszystkich forumowiczów:--)))
Witaj,
Ja w przyszlym tygodniu chce pojechac do ACCESS i podpisac z nimi umowe.
Czy sa wiarygodni?
Mozesz mi napisac cos wiecej...czy masz juz zatrudnienie w konkretnej firmie w anglii i gdzie bedziecie mieszkac wszyscy??
pozdrawiam
Czesc Minka,powiedz mi jak to u nich wyglada wszystko w biurze, bo chce sie do nich wybrac. pierwszys raz jade przez agencje zatrudnienia i triche sie boje ale warto zaryzykowac. co ci powiedzieli o tej pracy ?
wiesz podpisałam umowe pojechałam tam do łodzi ..biuro maja malutkie ..była tam tylko babka która nas zapisała wszytko powiedziła ..niby mam wyjazd pod koniec listopada i mam nadzieje ze wyjadę ..ah..tam sobie możesz wybrać czy chcesz do Angli czy do islandi...ja jade do Angli..Powiedziała ze bedę w mieście Manchester lub Leeds w sklepie pansonika..a co domieszkania mowili z eto bedzie w domku i sie mieskza w pokojach 2 osobowych ..Powie ci że ta oferta mi sie podoba ..tylko żeby nie oszukali ale jetsem dobrej myśli ..czasem trzeba ryzykować...jak coś odezwij sie na meila [email]
Czesc Minka, napisalam do ciebie .Mam nadzieje ze dostalas mojego e-maila. Chcialabym utrzymac z Toba jakis kontakt. Wiesz,wydaje mi sie i z tego co przegladam na internecie to chyba jeszcze nikt nie wyjechal z tej firmy.Oni chyba od niedawna prowadza swoja dzialanosc. Codzieneni przegladam rozne fora i jeszcze nie znalazlam zadnej wypowiedzi,opini na temat tego biura. Ale ty jedziesz pierwsza wiec napiszesz mi pozniej czy wyjechalas czy nie.ja tez z kolezanka zaryzykuje i w razie czego zerwe z nimi umowe gdyby okazalo sie ze nie jest tak jak gwarantowali. Trzymaj sie cieplutko, mam nadzieje ze dobrze trafilysmy. Gosia
p.s.pisz do mnie czasem. masz gg lub tlen ?
Czesc Kotku,
A czy mozesz nam zdradzic te tajemnice skad masz taka pewnosc ze bedzie ok.?
mysle ze piszac takie informacje na forum pomoglabys wielu osobom podjac ta trudna decyzje o wyjezdzie z tego biura. Wszystkim jak rowniez Tobie zalezy aby dobrze trafic,aby trafic na uczciwego posrednika. Nikt nie chce zostac oszukany a tyle sie slyszy na ten temat.
pozdrawiam i pisz ...
gosia
minka-
to jest ciekawe -(fajne to polskie slowo 'niby' mam prace - co to znaczy, ja rozumie konkretne 'tak' albo 'nie' ale niby?) - dalej a ta pani to w jaki sposob wie, ze w Listopadzie bedzie potrzeba na pracownikow w tym wlasnie sklepie. Bo napewno jak juz teraz (Wrzesien) wolne miejsca sa, to jest tutaj na miejscu bardzo duzo Polakow (i nie tylko) ktorzy beda sie starali o te same miejsca. A inne cos z miejscem zamieszkania- zapytaj sie dokladnie gdzie, dokladny adres (my tutaj sprawdzimy). Jak dokladnie nie wiedza, to w jaki sposob jestes pewna ze to jest ok.
terri,
czy cos wiesz o tej firmie? slyszalas cos na jej temat ? juz pisalam mince ze w czestochowie jest firma,ktora ma te same warunki,tyle samo sie placi i ma bardzo zle opinie na forum .jest to firma contrakt 2002. tez poszukuja do pracy w przetworniach,magazynach,sklepach...itd,itd. obawiam sie ze ta firma access w ten sam sposob traktuje ludzi jak firma contrakt 2002.
ja szukam jakiejs sprawdzonej agencjii,ktora jest wiarygodna. nie do konca jestem przekonana do niej.ale jak pisze minka warto czasami zaryzykowac. terri ta firma poszukuje dla ciebie pracy od 2-4 m-cy. chyba ze maja jakis nabor np.na listopad,grudzien to podpisuja umowy do jakiegos tam czasu i zamykaja pozniej aby miec czas na przygotowanie tych ludzi.ja kiedy dzwonilam do nich mowili ze przyjmuja na styczen.do konca wrzesnia mozna podpisac z nimi umowe. tylko nie mamy gwarancji ze wyjedziemy w tym terminie.trzebabyloby wziac od nich pisemna gwarancje ze do tego i tego dnia zobowiazuja sie wyslac nas do pracy za granice.
sakura78
niestety, nic o tej 'agencji' nie wiem. Ale jedno co wiem, to jest to, ze zadna firma nie moze gwarantowac, ze znajdzie prace w UK (Manchester albo Leeds) na dany miesiac, bo przeciez nie moga przewidziec situacje z praca tutaj w UK. Z tego co czytam (moze nie zrozumialam) to nie wiem, czy tylko podpisujecie umowe czy tez placicie firmie za 'znalezienie/zalatwienie' pracy (to chyba nazywa sie 'konsulting'). Trzeba przemyslec dokladnie to - w jaki sposob ktos moze 'przypuscic' ze w Listopadzie, Styczniu beda wolne miejsca pracy. Tylko na podstawie tego, ze dzisiaj tam juz ludzie pracuja, ktorzy moze zrezygnuja z pracy w Listopadzie (maja taki sam 3/4 miesieczny kontrakt ktory sie wtedy z nimi konczy i wyjedziecie na ich miejsca). Najlepiej, prosze podac mi dokladna nazwe sklepu itp w Leeds/Manchester i ja do nich zadzwonie i cos sie dowiem. Jak w agencji nie maja nawet tego szczegolu to wlasciwie gdzie bedziecie pracowac?
Moze, sie myle, (i przepraszam bardzo jak tak) i moze wlasciwie ta agencja jest 'jasnowidzem' i wie ze w Listopadzie, Styczniu bedzie praca - ale w bajki ja juz nie wierze.
nie powiem ci że masz racje czy nie..z jednej strony sie moge z toba zgodzic że nie moga oni przewidzieć że w listopadzie będą mijesc pracy..ja wpłaciłam piniadze i czekam teraz sie okaże czy mnie nie oszukają czy oszukają..raz juz wyjeżdzałam z agencji ale innej tylko na 1,5 mieisąca i tez mi powiedzieli że będę alebo tu albo tu i że to się okaże w autokarze gdzie nas zawiozą..tylko że tam podpisałam konkretną date wyjazdu i powrotu a tu nie zabardzo ..ale cóż trzeba ryzykować...
minka-
ale dlaczego teraz (Wrzesien) wplacilas pieniadze na prace w Listopadzie - czy przypadkowa ta 'agencja' nie zarabia odsetek od tych pieniedzy? A w razie zrezygnowania z ich uslug - czy dostaniesz swoje pieniadze?.
A tak konkretnie - to za co wlasciwie placisz?
Teraz sumujac to wszystko:
1. nie wiesz kiedy wyjedziesz i kiedy wrocisz (nie mozesz innych planow robic jak cos nie wyjdzie)
2. nie wiesz gdzie bedziesz pracowac- okaze sie kiedy?
3. nie wiesz gdzie bedziesz mieszkac - bo w jaki sposob?
4. czy chociaz wiesz ile (w calosci) ta 'wycieczka' bedzie kosztowala - prosze podac koszt autokaru i innych uslug (z zamieszkaniem itp)
5. dlaczego nie mozna na wlasna reke pojechac do Manchesteru/Leeds? (czyzby wyszlo taniej?) a wtedy zglosic sie do pracy?
w tej agencji płaci za całośc 700zł za przejazd autokarem 300zł i za home offisa 400zł...a jeśli ktos ma juz home offisa płaci tylko 300zł..a nieiwesz ze jak agencja pracy załatwia prace to im się zawsze wpłaca piniądze i czas czekania na wyjazd twa około 2 miechy! ja wcześnij zapłaciłam za wyjazd 1200 zl a tylko miałm przejazd w obie strony autokarem więc poprzędnia firma wzieła odemnie owiele więcej kasy ... ale nie żałuję tego ..i tym razem też mam nadzieje ze będę zadowolona z wyjazdu..
terri
możemy tak zrobic możesz nam pomóc bo nikt nie chce byc oszukany ..ja zadzwonię do firmy do accesu i spytam sie czy moga mi podać numer telefonu i adres tego sklepu panaconika a ty spróbujesz sie czego dowiedzieć okej ..a w jakim ty jestes miescowości ??
dobry pomysl zeby terri sparawdzil tylko jestem ciekawa czy ta firma poda nam adres albo chociaz telefon do tej firmy panasonica.... A czy jkest choc jedna osoba ktora zna optymalny termin wyjazdu pojechala do nic po bilet itd???
Nie rozumie dokladnie - ale dokladnie, za co placisz 700zl- co oni za to robia? Dlaczego na wlasna reke nie mozesz przyjechac? 300zl za autokar - czy to w jedna strone? Bo jak tak, to drogo, dlatego, ze samolotem mozna taniej w obydwie strony.
A co do Home office - to niewiem czy to jest potrzebne - bo jak bedziesz tylko 3 miesiace - to chyba NIE. Home Office, jak jest potrzebne to mozna samemu zalatwic na miejscu. (Wypelnialam mnostwo drukow tutaj dla ludzi)
Wiem, ze teraz sa czasy ze placi sie agencji pieniadze za znalezienie pracy - ale teraz napisz mi dokladnie na jakiej podstawie oni to biora. Czy na to jakies polskie prawo im pozwala? (czy ze uzywaja slowo 'konsultacja' ich zwalnia od prawa?)(Zanim ktos mi powie ze teraz 'niema nic za nic' i ze nieznam polskich realii - znam, bo spotykam sie z ludzmi ktorzy sa w UK i wiem jak takie 'agencje' im bardzo a bardzo pomogly w znalezieniu pracy, miejscu zamieszkania itp).
A inne wydatki? Co z zamieszkaniem gdzies tutaj?
A czy tak moze podali dokladnie ile godzin bedziesz pracowac i jakie stawki na godz. Napisz mi dokladnie GDZIE bedziesz pracowac - wtedy bedziemy pewni na 100% ze agencja cos zrobila dla ciebie (i ze bylo za co placic) - ja sprawdze pracodawce w UK i ich sie zapytam czy potrzebuja pracownikow (i kiedy) i czy uzywaja ta agencje.
minka,
jak podadza ci dokladny adres, to napisz - ja z tej strony sie wszystko dowiem. Ja mieszkam w UK.
Terri,
Oni w swoim folderze informacyjnym o pracy za granica pisza,ze jest to oplata za : bilet lotniczy i wszelkie tlumaczenia. Jak wyczytalam na necie to taka firma ma prawo pobierac wlasnie za koszty dojazdu i tlumaczenia dokumentow oraz za badania lekarskie. To jest dozwolone. Tak pisza na necie w poradnikach dla osob wyjezdzajacych do pracy za granice. pisza tez ze w chwili podpisania umowy-cywilno prawnej firma access zobowiazuje sie do zagwarantowania nam konkretnego kontraktu z pracodwaca zagranicznym,ktory okresla wlasnie : nazwe pracodawcy i siedzibe firmy za granica ,stanowisko,stawke za godzine pracy,stawke za nadgodziny,ilosc godzin itd,itda z tego co wiem to MINKA czyli Karola nie dostala takiej gwarancji. I dlatego obydwie zastanawiamy sie dlaczego nie dali jej. miala wymijajaca odpowiedz.
mozesz pisac tez na moj adres [email]
fajnie byloby gdyby osoba ktora jest juz w anglii mogla sprawdzic czy rzeczywiscie ten pracodawca wspolpracuje z firma access.
dalszy ciag ciekawej historyjki
Teraz wiemy, za 'co' moga brac pieniadze ale:
1.czekaj, czekaj, ktos tu pisal, ze bedziecie dojezdzac autokarem (dodatkowy coszt 300zl) a nie samolotem (czy bilet lotniczy jest potrzebny teraz na autokar???)
2.jakie tlumaczenia?? ktore twoje dokumenty beda przez nich tlumaczone???
3. badania lekarskie? po co? czy firma do ktorej jedziesz to wymaga - jak niewiesz do ktorej firmy jedziesz to jak mozesz wiedziec co firma wymaga?
Rozumie, ze za w/w mozna placic - ale czy te uslugi ta firma dostarcza?
4...."kontrakt ktory okresla wlasnie: nazwe pracodawcy i siedzibe firmy za granica, stanowisko, stawke za godz, nadgodziny...itd" z tego co wiem to MINKA czyli Karola nie dostala takiej gwarancji.
CZY dobrze rozumie, ze firma (ta wlasnie agencja) z tych obowiazkow sie nie wywiazala?
Przeciez tutaj ludzie juz podpisali umowy z ta wlasnie agencja - to dlaczego nie dostali w/w kontraktow?
Bez konretnej nazwy firmy i jej siedziby (ktora powinna byc w kontrakcie-ktorego oczywiscie nie ma) nie da sie niczego zrobic.
Na waszym miejscu, ja odwiedzilabym ta firme/agencje i po prostu zapytala dlaczego takiego kontraktu nie dostaliscie na miejscu - bo przeciez jak jego nie chcieli dac (dlaczego???) to dlaczego natychmiast wzieli pieniadze.
Terri daj e-maila to przesle ci ich folder informacyjny.
Ja juz nie wiem czy leci sie samolotem czy jedzie autobusem. W folderze pisza ze samolotem a Minka mowi ze autobusem.
Tlumacza chyba jakies swiadectwa ostatniej ukonczonej szkoly,certyfikaty z kursow jezykowych.nie wiem dokladnie bo ja jeszcze z nimi umowy nie podpisalam. Najlepiej to pytac sie Karoliny.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 1323
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa