Matura rozszerzona - materiały do nauki?

Temat przeniesiony do archwium.
Hello guys!

W przyszłym roku będę zdawać Maturkę rozszerzoną z angielskiego. Nie ukrywam, że fajnie by było się do niej jakoś przygotować. :D Poszukuję jakiś książek do nauki słownictwa - podzielone na kategorie tematyczne, ćwiczenia, obrazki kolorowa, przydatne kolokacje itp + klucz ; do gramatyki - testy, takie jak na maturze + klucz + info jak takie testy rozwiązywać, jakieś ewentualne omówienia gramatyki; książka do przygotowania się do egzaminu ustnego - jakieś zwroty, obrazki, materiały stymulujące..
Nie chciałbym jakiś nudnych czarno-białych książek. Płyta CD nie jest konieczna ale przyda się. Fajnie by było jakby tych książek za dużo nie było, tylko wszystko zebrane w 2 - część pisemna, część ustna.

Czy znacie coś wartego polecenia? Z czego się uczycie/uczyliście?
Peace out !
Cześć :)
W tym roku zdawałam rozszerzoną. Tych książek jest naprawdę dużo. Ja korzystałam z Oxford Excellence for Matura. Tam na końcu książki jest dużo słówek podzielonych tematycznie. Do tego są ćwiczenia wzmacniające słownictwo. Na końcu też jest trochę struktur leksykalno- gramatycznych. Dużo szkół korzysta z tego repetytorium (przynajmniej tak mi się wydaje :D ). Do tego miałam maturę companion. To też takie repetytorium. Tam jest dużo ćwiczeń na słuchanie, pisanie. No i testy różnorodne przygotowujące do matury. Na każdej STRONIE w " speakingu jest po kilkanaście różnych słówek takich trudniejszych. ( do książki jest dołączona jedna lub dwie płyty ). W sumie nie zdążyłam go całego przerobić, ale jest w porządku. Pisałeś tutaj, żeby to wszystko było zebrane w jednej książce, ale żeby tak porządnie się przygotować to nie znalazłam osobiście takiej jednej książki. Jest też coś takiego jak Matura Companion- struktury leksykalno- gramatyczne, no i ta książka jak sama nazwa wskazuje jest przeznaczone wyłącznie na struktury leksykalno- gramatyczne (czyli ta część gramatyczna na maturze. ) Do tego miałam jeszcze dwie książki do gramatyki: jedną Raymonda Murphy'ego- jest trochę droga, ale myślę, że warto. No i jeszcze jakąś jedną polską. Ćwiczenia gramatyczne jak pewnie wiesz są też na internecie, więc jeśli masz dostęp to możesz korzystać z różnych stron. ( Tam od razu można sprawdzić :D )A właśnie, jak stoisz z gramatyką? bo to też jest ważne.Mam nadzieję, że trochę Ci rozjaśniłam sytuację. W sumie jak byś miał jeszcze jakieś pytania to pisz. ;]
a i zapomniałam dodać, że ta gramatyka Murphy'ego to jest tylko wyłącznie "NORMALNA" gramatyka. Pod tym względem, że ona nie przygotowuje bezpośrednio do matury. Companion struktury leksykalno- gramatyczne jest pod maturę. ;)

a to jest to repetytorium maturalne Oxfordu:
http://www.bookcity.pl/12875/Oxford_Excellence_for_matura_exam_builder
Ja osobiscie z całego serca polecam Prove Your Point: http://www.bookcity.pl/13115/Prove_Your_Point_Sztuka_argumentacji_w_jezyku_angielskim
argumenty pod każdy temat, świetne słownictwo, ćwiczenia je utrwalające.
Plus wspomniane wcześniej Matura Companion. Dobrze mi się uczyło też z tego: http://www.egis.com.pl/?m=products&id=228 (ta niebieska część).

Miłej nauki, pozdrawiam :)
Wielkie dzięki za odpowiedzi.

Jeśli chodzi o gramatykę to uważam, że już całkiem sporo o niej wiem. Tegoroczna matura, a dokładniej struktury leksykalne i gramatyczne nie sprawiły mi większych problemów. Zdaję sobie sprawę, że to nie może być wskaźnikiem moich umiejętnośći. To w wielkiej mierze zależy od szczęścia. Chciałbym się czuć pewniej i bezstresowo podchodzić do matury dlatego zamierzam ćwiczyć tak długo ile dam radę. Myslę, że podręcznik do gramatyki nie jest mi potrzebny (mam w domu jakiś ale on jest ogólny, nie tylko do matury; jeśli coś nie wiem, zawsze można poszukać w internecie), interesują mnie raczej ćwiczenia.

Większym problemem dla mnie jest pisanie essays oraz część ustna, a szczególnie wyrażanie swoich opinii i wymyślanie argumentów. Poza tym chciałbym mówić płynniej, co jest dla mnie sporym wyzwaniem. Myślę, że powinienem skupić się na speakingu ale nie powinienem zapomniec o gramatyce oraz poznawaniu nowszych słówek/zwrótów oraz utrwalaniu tych, które już zdążyłem się nauczyć. Książki wydają się interesujące. Niemniej jednak czekam na dalsze propozycje. Wypadałoby się jeszcze troszkę nad tym zastanowić.

Reading oraz Listening wydają mi się najłatwiejszą częścią matury. Może jest tak dlatego, że sporo czytam angielskich tekstów oraz oglądam tylko angielskie filmy. Od jakiegoś czasu słucham angielskich książek na mp3. To naprawdę pomaga. :)

Nie lubię za bardzo rozwiązywać przykładowych testów lub pojedyńczych ćwiczeń na komputerze. Dużo przyjemniej jest usiąść sobie na krześle przed biurkiem albo w wygodnym fotelu.

Nie chciałbym się uczyć słówek z repetytorium. Wydaję mi się to bezsensowne. Repetytorium służy do powtarzania poznanych słówek. Wg mnie, słówka nalezy uczyć się razem z przykładowymi zdaniami, najlepiej tematycznie.
Bardzo dobrze, że już myślisz o maturze. Skoro mówisz, że tegoroczne struktury leksykalno gramatyczne nie sprawiły Ci żadnych problemów to musisz już sporo umieć. Chyba każdy podchodząc do matury chce się czuć pewnie. Mi osobiście w speakingu pomogła szkoła językowa do której chodziłam, a raczej nauczyciel, ale każdy ma jakieś tam sposoby. Rozwiązywanie ćwiczeń na komputerze rzeczywiście nie jest jak dla mnie najlepszym sposobem na naukę gramatyki czy słówek. Nic nie zastąpi nauki z książką i zeszytem. xD (chociaż ostatnio się przymierzam do jakiegoś kursu komputerowego).

>Nie chciałbym się uczyć słówek z repetytorium. Wydaję mi się to
>bezsensowne. Repetytorium służy do powtarzania poznanych słówek.
Uważam dokładnie tak samo. :)
Słówek najlepiej uczyć się podczas całej swojej edukacji, bo trudno jest w krótkim czasie przeskoczyć z poziomu np. pre-intermediate do upper intermediate kiedy ma się w szkole masę innych przedmiotów. Aczkolwiek możliwe.
Powodzenia w nauce :)
Pozwolę się podłączyć do tematu, jako, że na założony przeze mnie brak odzewu ;p

Jestem teraz w drugiej klasie, ale tak pomyślałam, że może pasowałoby się już jakoś zacząć przykładać do przyszłorocznej matury. A mianowicie- do rozszerzonego angielskiego. Jak na razie, to jakieś przykładowe matury piszę na średnio 70%. Czasem to jest 65%, czasem 80, no ale tak jakby to uśrednić, to właśnie w okolicach 70 wychodzi. Na głównej koniecznie trzeba mi co najmniej 85%, więc co poradzilibyście kupić? W sumie pisanie wychodzi mi zawsze 17 albo 18, więc z tym nie ma za bardzo problemu. Ale czytanie, słuchanie i gramatyka już na podobnym poziomie. Więc głównie na tym chciałabym się skupić, żeby na prawdę bardzo dobrze zaczęły mi wychodzić. Macie jakieś propozycje? To w sumie nie musi być w jednej książce, np gramatyka może być osobno, ale zależy mi tez, żeby było fajnie wytłumaczone, a nie tylko ćwiczenia.
Z góry dzięki ;)
http://www.bookcity.pl/6811/English_Grammar_in_Use
http://merlin.pl/Matura-companion-Egzamin-ustny-i-pisemny-Poziom-rozszerzony_Jenny-Dooley-Virginia/browse/product/1,609615.html

o tym murphym i maturze companion pisałeś?
cześć :)
Ja polecam Matura Companion poziom rozszerzony z Express Publishing. Naprawdę świetne książki (książki - bo seria składa się ze struktur leksykalno-gramatycznych oraz książki obejmującej resztę zagadnień na maturę - słuchanie, czytanie, pisanie + klucz).
Z tego przygotowywałam się w domu.
Poza tym w szkole (5 h/tydz.) przerabialiśmy repetytorium Macmillana Revise for Matura - plus, że dotyczyła również matury podstawowej, a zdając R trzeba też umieć pisać list oficjalny czy do czytelnika :) Choć tych książek generalnie nie da się porównywać, są zupełnie inne, ale świetnie się uzupełniają.
W Revise for Matura dużo miejsca poświęcone jest gramatyce, ale nie jest ona wytłumaczona szczególnie dokładnie, to raczej powtórka. Dla mnie było to w sam raz, bo pomogło usystematyzować wszelkie wiadomości.
Jest też dział poświęcony słownictwu - 15 bloków tematycznych, jak na maturze.

W Matura Companion na każde zagadnienie poświęcone jest maksymalnie dużo miejsca, ćwiczy ona wszelkie umiejętności i pozwala się rozwijać, nie stać w miejscu. Dzięki niej pisałam przed maturą wszystkie wypracowania w ok. 45 minut, a maturę ustną R zdałam na 20 pkt.
Struktury leksykalno- gramatyczne ćwiczą gramatykę, która wykracza często poza poziom liceum, przez co gramatyka na maturze w pewnym momencie zaczyna wydawać się być łatwa. Nic nie jest tam jednak wytłumaczone, książka tylko ćwiczy umiejętności przydatne na maturze.

Jeśli chodzi o książkę która tłumaczyłaby gramatykę po kolei, to najlepsze jest English Grammar in Use Murphy'ego. Książka sama w sobie jest dość nudna (monotonne ćwiczenia), ale tłumaczy genialnie.

Trzeba jednak pamiętać o czytaniu książek po angielsku i słuchaniu bądź oglądaniu BBC. Bo to też bardzo, bardzo ważne!
Ja porządnie do roboty wzięłam się w listopadzie przed maturą , ale jeśli zrobicie to już teraz, to 100 % z pisemnej jest w zasięgu ręki.

pozdrawiam i w razie czego odpowiem na pytania,
oreganoo :)
Również polecam książkę Matura Companion, kupiłam ją dopiero w lutym, ale 2 tygodnie ferii spędziałam tylko nad nią, plus potem każdą wolną chwilę, choć i tak części nie zdążyłam zrobić. Przygotowywałam się dość od września, ale zaczynałam na bazie książek Pani Małgorzty Cieślak, wyd. Wagros. Przygotowują i do podstawy jak i do rozszerzenia, ale tylko jesli chodzi o słownictwo. W matura companion brakło mi jasnych niektórych przyczyn, skutków, wad i zalet jeśli chodzi o dane tematy więc na amrginesach (które są w książce zawarte i odpowiedni papier do wykonywania własnych komentarzy) sama tworzyłam odpowiednie zapiski. Kupiłam również książkę vocabulary in use Mataska, ale chyba z braku czasu przerobiłam kilka początkowych zadań. Częśc wydawała mi się zbyt trudna i połowy słówek pierwszy raz na oczy widzial;am :). Ale zamierzam się wziąć za nią w wakacje teraz, tak dla siebie.
Matura Companion rozszerzona..:) jak już wyżej pisano :) korzystałam też z 'Matura na 100%' bodajże wydawnictwo PWN.. Repetytorium rozszerzone z Longmana hmm a fajnie opracowane tematy i słownictwo do matury ustnej rozszerzonej były w repetytorium leksykalnym ( takie cienkie składa się z 3 części) świetnie się z tego uczyło..jakby poszperać po necie to by się nawet znalazło w PDF-ie.. chociaż samo w sobie jest dość tanie bo kosztuje coś około 18 zł chyba
a tak pod maturę to jeszcze miałam książkę Trening Maturalny taką zółto-niebieską.. w niej było wszystko podzielone na kategorie tematyczne.. i były zadania z poziomu rozsz. jak i podstawowego też taka nawet spoko książka :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa