Uzupełniam swój żartobliwy post, tym razem poważnie.
Oprócz książek dwujęzycznych bardzo dobre są książki angielskie pisane ze słowniczkami na marginesach i krótkimi komentarzami na końcu rozdziału.
Ostatnio ukazały sie dwie takie ksiązki:
Dariusz Jemielniak, Sabina Ostrowska
"Trzech panów w Łódce ... z angielskim"
Podręcznik do samodzielnej nauki
Wydawnictwo TELBIT (www.telbit.pl)
Dariusz Jemielniak, Tomasz Obrodzki
Podręcznik do samodzielnej nauki
Wydawnictwo TELBIT (www.telbit.pl)
W przygotowaniu jest pozycja:
"Przygody Huckelberryego Finna ... z angielskim"
Podręcznik do samodzielnej nauki
Wydawnictwo TELBIT (www.telbit.pl)
Dwa czy 3 lata temu Gazeta Wyborcza wydawała serię z dreszczykiem, na która składały się 4 pozycje, w tym:
Marc Hillefeld
"Ślady piekielnego psa"
Marc Hillefeld
"Pogoń za wampierm"
W mojej bibliotece mam jeszcze jedną podobną pozycję:
"Dom na Moczarach"
"House on the Marsh"
Wydawnictwo Felberg SJA