czasowniki przechodnie i nieprzechodnie

Temat przeniesiony do archwium.
Co znaczy ze jakis czasownik jest przechodni i nieprzechodni i czasownik zwrotny i posiłkowy?
Czasowniki zwrotne to te dla których wykonawca i przedmiot wykonywanej czynności to ta sama osoba.Np."myje się"-tzn ja jestem wykonawcą czynności i jej przedmiotem/podmiotem-różne opracowania róznie to określają -bo myję sam siebie.
Żeby utworzyć taki czasownik w języku angielskim używamy zaimków zwrotnych tzw. reflexive pronouns.
Są to wyrazy:myself,yourself,himself,herself,itself,oneself,ourselves,yourselves,
themselves.
Dla zrozumienia tej różnicy należy przypomnieć sobie czym różnią się od siebie dopełnienie bliższe czyli direct object i dopełnienie dalsze czyli indirect object.

Dopełnienie to najogólniej część zdania określająca przedmiot na który wskazuje czynność orzeczenia czyli czasownik.

Dopełnienie bliższe to to,które przy zamianie czasownika ze strony czynnej na bierną czyli passive voice staje sie podmiotem zdania.

Dopełnienie dalsze to to,które wyniku takiej samej zmiany nie może stać się podmiotem zdania.

W roli dopełnienia bliższego występują rzeczowniki i zaimki-mnie,ciebie itd.
Czasowniki przechodnie tzw.transitive verbs oraz czasowniki nieprzechodnie czyli intransitive verbs różni to czy możemy jako ich dopełnienie stosować rzeczownik lub zaimek czy też dodatkową informację przy użyciu innych części mowy.
Po czasownikach przechodnich -oznaczonych w słownikach jako T stosujemy tylko dopełnienie bliższe,po tych oznaczonych jako nieprzechodnie -czyli IT tylko dopełnienie dalsze.Po niektórych czasownikach możemy stosować obie formy dopełnienia.
moglabys podac przyklady?
No prawie dobrze... a co powiesz o czasownikach "kłócić się" "bić się"?
Za duzó nagmatwali Ci dobroczyńcy. Spróbuję łatwiej Ci to wyjaśnić.
Dopełnienie bliższe dopowiada na pytanie najczesciej biernika ( kogo? Co?)

np .
Forumowicze uwielbiają (kogo?) Alakinę Mann.
W zamianie na stronę bierną Alakina stałaby się podmiotem. spójrz
Alakina jest uwielbiana przez Forumowiczów ( w tym przypadku jest podmiotem Alakina, a pierwszym zdaniu była dopełnieniem)


Dopełnienie dalsze to takie dopełnienie, które wprowadzone jest innym niż biernik przypadkiem, np

Rita Skita przesyła buziaki (komu?)Alakinie.
Dopełnienie jest dalsze, bo wprowadza je celownik.


Pozdrawiam (kogo?) Ciebie.
dopelnienie blizsze- biernik.

Zycze Ci powodzenia. Dpelnienie dalsze- celownik
A czasowniki przechodnie to te , które wprowadzają dopełnienie bliższe, czyli takie dopełnienie które występuje w bierniku np.

pozdrawiac ( kogo?)
czytać ( co?)
smażyć(co?)
To są czasowniki przechodnie.


kłócić sie juz nie jest czasownikiem przechodnim, bo nie wprowadza dopelnienia blizszego (biernikiem)
Nie mówi sie bowiem "kłócić ( kogo?) Tylko ( kim?)

inny przyklad "złorzeczyć" nie ( kogo? ) tylko KOMU?- dopelnienie dalsze- czasownik nieprzechodni.
Ja czytam książkę - Książka jest czytana przeze mnie (czytać - czasownik przechodni)
Idę do szkołu -nie da się zamienić na strone bierną (iść - czasownik nieprzechodni)
To tak w uproszczeniu, bo wiele czasowników, w zależności od znaczenia, może być i przechodnie i nieprzechodnie, np GIVE jako "dawać" jest przechodni, a jako "załamać się" - nieprzechodni.
Rozjaśniłam coś? czy jeszcze bardziej namieszlam?? Intencje mialam szczere:-)
>Idę do szkołu -nie da się zamienić na strone bierną (iść - czasownik
>nieprzechodni)

iść nieprzechodni?? A jeżeli idę do szkoły "przechodząc" przez ulicę to tez jest nieprzechodni?


:-))) zartowałam.
ja zrozumiałam:)

I mam jeszcze pytanie.. po co zastosowano taki podział tych czasowników? do czego i kiedy to jest potrzebne lub powinno sie zwracac na to uwage?
Chcialabym wprowadzic mala zmiane do zdania: "Dopelnienie blizsze odpowiada na pytanie najczesciej biernika".
Dopelnienie blizsze odpowiada na pytanie biernika i dopelniacza

Ala szuka (kogo?) Eli (dopelniacz).
Ela jest szukana przez Ale.

Z dopelniacza tez mozna utworzyc strone bierna.
Taki podział czasowników jest nam potrzebny do podkreślania w zdaniu istotności samej czynności a nie jej wykonawcy albo do podkreślenia ,że wykonawcą czyności i osobą odzczuwającą skutki tej czynności jest ten sam człowiek ,oraz do tworzenia strony biernej w poprawny sposób.Ponieważ tak jak niektóre czasowniki nie mają formy ciągłej czyli nie można do nich dodawać końcówki -ing tak samo niektóre czasowniki nie mogą być przekształcane podczas zmiany stron z czynnej na bierną.
Do czego to nam potrzebne?Tu trzeba by prześledzić historie rozwoju znaczeń poszczególnych czasowników by odpowiedzieć na takie pytanie.
Szczerze mówiąc musze przyznać,że nie rozumiem obecnie panującego trendu na "gramatykowstręt" zarówno wśród uczniów jak i uczących.Tak jak w nauce nie ma nic użyteczniejszego niż dobra teoria ,tak w nauce języka nie ma nic praktyczniejszego niż znajomość jego gramatyki.Zbyt uproszczone tłumaczenie gramatyki,pozbawione teorii pozostawia w głowie uczącego się mętlik i białe plamy na wiele lat.Obecnie takie nauczanie jest niestety bardzo modne,także za granicą.Na własnej skórze testowałam tą metodę-cud i musze przyznać,że niezwykle utrudnia naukę nowego języka obcego.Efekt był taki,że studenci z mojej grupy zbuntowali się i zażądali od lektora uporządkowanego wykładu z gramatyki-sprawa dotyczyła jednego z języków skandynawskich. Bzdurą jest twierdzenie,że małe dziecko naturalnie uczy się języka bez potrzeby nauki gramatyki.Dziecko po prostu samo ogromnym wysiłkiem syntetyzuje struktury gramatyczne,cżesto samodzielnie dopowiadając sobie to, czego nie jest w stanie zrozumieć, jako wyjaśnienie zasad funkcjonowania swego rodzimego języka.Przy nauce jezyka obcego takie działania są o wiele mozolniejsze(inna ekspozycja na język) i trudniejsze-także ze względu na zmiany rozwojowe mózgu.Dlatego zachęcam wszystkich opornych na wiedzę z zakresu nauki języków obcych do uczenia się gramatyki.Nie po łebkach,od sprawdzianu do sprawdzianu,ale regularnie,samemu.Jest masa dobrych książek na ten temat.A jak ktoś jest zwolennikiem uczenia sie języków obcych tak jak małe dziecko to mogę mu tylko doradzić wyjazd za granicę do kraju,w którym w danym języku będzie musiał mówić przez 24h na dobę bo naturalnej ekspozycji na język obcy w Polsce nie odtworzy.
Dziękuję za rzeczową uwagę.
Transitive verbs require objects to comlete their meaning: "The baseball player SIGNED the autographs."
Intransitive verbs do not require objects to comlete their meaning: "The boat HAS DOCKED."
a co to są: czasowniki przechodnie i nieprzechodnie?podaj przykłady(po polsku)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa