Oczywiście że się wziąć do roboty. Co mogę polecić.
-
Supermemo No Problem 3 części - to takie B1+ (oznaczenie B2/C1 jest bardzo na wyrost). Jest to program, który uczy i sam wyznacza powtórki. Tutaj nie musisz sam decydować o tym, kiedy do przerobionego materiału wrócić. Świetny kurs dla początkujących.
-
Język angielski dla początkujących, wyd. Wiedza Powszechna. Podręcznik również świetny do nauki samodzielnej. Robisz lekcje jedna po drugiej. Dodatkowo, by zwiększyć efektywność, tłumacz teksty sam. Sprawdzaj z tłumaczeniami w książce. Najpierw z angielskiego na polski, później odwrotnie. Oczywiście słówka musisz wykuć. Nie tylko te podane w słowniczku, ale też wszystkie te, które pojawiają się w tekstach, a nie są wyszczególnione pod nim. Najlepiej przerobić podręcznik z 2/3 razy, aż materiał wejdzie w krew.
- Słówka z każdej lekcji z podręcznika wpisuj do programu
ANKI (darmowy). Działa na zasadzie Supermemo, tylko tutaj sam tworzysz bazy słów. Będzie tak samo odpytywał, co znacząco ułatwi naukę słownictwa.
- Kiedy przerabiasz książkę z Wiedzy Powszechnej i pojawia się jakiś aspekt gramatyki, możesz dodatkowo odnaleźć go
na tym forum (jest tu bardzo dużo ćwiczeń w odpowiednim dziale) lub w jakimś podręczniku gramatycznym napisanym w jęz. polskim, np.
Repetytorium Język angielski od A do Z.
- Staraj się oglądać seriale z napisami angielskimi, oglądać filmiki na youtube, grać w gry w języku angielskim, cokolwiek, co tylko lubisz robić. Musisz wpleść w to język. Pisać możesz na stronie
lang-8. Tam native speakerzy sprawdzą Twoje 'wypociny'.
Najważniejsze jest się nie poddawać. A nawet jak zbrzydnie na tydzień, bez wyrzutów wrócić do nauki. Później będziesz mógł zacząć drugą część podręcznika Wiedzy Powszechnej oraz zająć się materiałami w języku angielskim. Powodzenia!