Dziękuję za ten szacunek. Zgadazm się z przedmówcami. Forum ma swoje prawa jednym z nich jest forma zwracania się do siebie. Nie obrażę się za bezpośrednie Ty, nie mam też nic przeciwko "Proszę Pana". Irytuje mnie tylko, gdy ktoś zwraca się do mnie w formie żeńskiej.
Osobiscie mam szacunek dla wszystkich mądrych uczestników tego forum, niezależnie od ich wieku i wykształcenia. Tak samo traktuję szesnastoletniego Revana, jak i jego nauczycielkę College, czy wykladowcę uniwersyteckiego MG.
Niezależnie od wieku potrafię nazwać durniem kogoś, czyj post na to wskazuje.
Kilka razy spotykałem adresowane do mnie posty p.t. "Kim jesteś Bejotka?". Zazwyczaj nie odpowiadam na nie. Zdarzyło mi się kiedyś odpowiedzieć na pytanie o wiek - 100 lat. Jeśli chodzi o zawód i wykształcenie, to kiedyś chciałem być stolarzem, strażakiem, księdzem, policjantem, nauczycielem itd, itp jedno z dziecięcych marzeń udało mi się zrealizować. Dziś wolałbym być bogatym emerytem, który podróżując poznaje egzotyczne języki. Niestety tak się złożyło, że w Piasecznie i Górze Kalwarii trudno spotkac egzotycznych native-sepakerów.
:)))