Witam Was,
Piszę tu, ponieważ mam duży problem i nie wiem co robić. Chciałabym, abyście pomogli mi podjąć odpowiednią decyzję.
Tak, więc :
1. Po pierwsze piszę pracę licencjacką z metodyki, wczoraj się dowiedziałam, że do grudnia muszę ją skończyć, ponieważ moja promotorka zaszła w ciąże i nawet nie będzie jej na obronie. Połowa ludzi z mojego seminarium pisze w języku polskim, bo taka jest możliwość a druga połowa albo sie jeszcze zastanawia albo pisze po angielsku. Natomiast z literatury wszyscy pisza po polsku. Jestem na jedynym kierunku w Polsce jakim jest Filologia angielska z informatyką :/ chore strasznie ale trzeba sobie radzić, niestety kiedy szłam na studia to w mim mieście zwykłej filologii angielskiej nie było.
Zastanawiam się w jakim języku pisać, nie jesteśmy extra przygotowani, jest 5 semestr a dopiero robimy drugą połowę książki B2+, szkoła w ogóle jest nie zorganizowana jestem na PWSZecie. Mimo że co roku dostaje naukowe stypendium to nie czuję się zbyt dobra z języka angielskieg, nie mam w sobie tej pewności, ale i nie chcę iść na łatwiznę. Proszę powiedzcie mi czy jeśli napisze prace w języku polskim czy będzie to rzutowało na dostaniu się na magisterkę? Nawet nie wiemy czy na dyplomie ukonczeniowym jest temat pracy licencjackiej i ocena z obrony czy jak.
Może kolejnym pytaniem nie będę głowy Wam zawracała, dopiero później kiedy już z tym pytaniem będzie wyjaśnione. Pozdrawiam:)