Jak sprawdzić rodzinę ?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich.
Po krótce przedstawie moja sytuacje : Mam 19 lat. Niedawno zdałam maturę i teraz chciałabym zrobić sobie rok przerwy w nauce. I tak narodziła się we mnie air pair'ka. Postanowiłam jednakże sama znależć sobie rodzinę. W tym celu zarejestrowałam się na angielskiej stronie. Po kilku dniach dostałam maila w którym dowiedziałąm się o bardzo korzystnej pracy.Wszystko wygląda w porządku.Potrzebne sa dwie air pair'ki do opieki nad trójka dzieci, jedna już jest natomiast na miałabym zająć miejsce dziewczyny która odchodzi.A reszta to jak mi się wydaje , czysty schemat ( możliwośc uczęszczania do szkoły, opieka nad dziećmi i domem ). Mój problem polega jednak na tym,że nie wiem jak sprawdzić ta rodzinę na tzw. "maxa" , tak aby nie trafić wiadomo gdzie. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, więc obawiam się aby ten szalony krok nie dostarczył mi wielu łez. Jeśli ktoś był w podobnej sytuacji lub jeśli ma jakiś pomysł na rozwiązanie mojego problemu to prosze o odpowiedz. Z góry dziękuję.
Ja bylam w podobnej sytuacji i po prostu zadzwonilam do obecnej(wtedy) au perki i wszystkiego sie dowiedzialam.Mialam szczescie ze byla z Polski
Na 100% to nigdy rodzinki nie sprawdzisz, dopoki sie z nimi nie spotkasz. Pierwsza rzecz, zadaj sobie pytanie, co jest dla Ciebie najwazniejsze - jakie beda Twoje godziny pracy, praca tylko w tygodniu czy w weekendy tez, co bedzie nalezalo do Twoich obowiazkow, czego dokladnie od Ciebie oczekuja, czy dzieciaki sa grzeczne, z czym jest u nich najgorzej (wybrzydzaja przy jedzeniu, nie chca myc zebow, nie chca sprzatac, nie sluchaja), czy bedziesz miala samochod do swojej dyspozycji, jakie sa atrakcje w okolicy - cokolwiek. Ustal swoje priorytety, dokladnie wypytaj rodzinke i sprawa teoretycznie zalatwiona.

A to, ze teraz to powiedziec Ci oni moga jedno, a na miejscu moze sie okazac drugie to juz zupelnie inna sprawa, nie masz na to jednak wiekszego wplywu.

Powodzenia!
Dziękuję za odpowiedzi :). Ten wyjazd śni mi się już po nocach. Sama sobie dziwię się ,że zdobyłam się na taki krok. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to 7 sierpnia będe juz na miejscu , w Sevenoaks . Jeśli ktoś będzie niedaleko Londynu , prosze o kontakt. Jadę sama więc chciałabym mieć kontakt z osoba z Polski , rodaczką ;) .Pozdrawiam.
HEJKA!! OD 17 SIERPNIA BĘDĘ W CHINGFORD (PÓŁ GODZINY OD LONDYNU) JAKO AU PAIR. PROSZĘ O KONTAKT LUDZI Z OKOLIC, FAJNIE BYŁOBY WIEDZIEĆ ZE W POBLIŻU JEST KTOŚ Z POLSKI!!!
Mogłabyśpodaćmi adres tej strony z au pair. Z góry dziękuję.
www.greataupair.com.
Prosze :)
hej!ja mam 18lat i tez jestem au-pair (choc pracuje tylko przez wakacje). przyznam sie, ze rowniez mialam dylemat,jak sprawdzic rodzine,do ktorej pojade...proponuje Ci,bys porozmawiala przez telefon z tymi ludzmi,ja tak wlasnie wszystko z nimi ustalalam.wydaje mi sie,ze kontakt telefoniczny jest duzo lepszy niz mailowy;choc to na pewno nie moze dac Ci 100% pewnosci, ze rodzina jest wiarygodna, jednak z glosu czesto mozna duzo "wyczytac". Poza tym poprosilam o telefon domowy i do pracy tych obu panstwa i dzieki temu moglam sprawdzic,czy to,co mowili o sobie,jest prawda: wystarczylo zadzwonic pod podany numer do pracy i zapytac,czy pracuje tu pan/pani x...radzilam sobie na rozne sposoby,ale dzieki temu przekonalam sie,ze nikt mnie nie chce wrobic,a zalezalo mi na tej pracy bardzo...i teraz jestem serio zadowolona!zycze Ci powodzenia,mam nadzieje,ze Tobie rowniez sie powiedzie...:)
Wielkie dzięki za zainteresowanie :)
Mój problem chyba sam się rozwiązał. Poprosiłam przez maila o numer telefonu , dokładny adres i zdjęcia.....i zero oddźwięku. A szkoda, bo zaczęło mi zależec na tej pracy :( .Nie pozostaje mi nic innego jak czekać, ewentualnie nadal szukać .

Pozdrawiam wszystkie au pair'ki . I te niedoszłe (takie jak ja) również. :)
szukaj nadal. Ja jestem wlasnie w szkocji u rodzinki ktora znalazlam w necie. Szczerze powiem ze jeszcze nieslyszalam zeby ktos byl niezadowolony z rodzinek z netu, w przeciwienstwie do agencji. Rodzinki nigdy nieda sie "na maxa" sprawdzic, ale trzeba uzgodnic wszystkie warunki pracy, obowiazki, godziny,pogadac telefonicznie, spytac o prace, najlepiej zdobyc do niej kontakt i tak jak koleznka mowi upewic sie czy to prawda.
Zaintaluj sie na kazdej mozliwej stronce i szukaj, a jesli szukasz na dluzej niz 3 miesiace to niepowinno byc problemu. I pamietaj ze jak ci rodzinka niepodpasuje, zawsze mozesz zwiac:) a w miedzy czasie znalezc sobie rodzinke zastepcza:)
Zycze powodzenia i milej rodzinki
Witajcie mam mozliwosc wyjechania do sevenoaks bo pracy w domu u pewnej rodzinki powiedzicie jak tam jest i czy w ogole ktos tam był..mam zarabiac mało (60-70F)ale oni daja mi jedzenie,mieszkanie i oplacaja szkole..myślicie ze sie oplaca..please moze ktos ma juz takie doswiadczenia ..bardzo prosze piszcie na meila..dzieki
jedz,co tam:) lepiej niz sie w polsce nudzic:)
ta kasa starczy na twoje potrzeby,a reszta zapewniona;) powodzenia:-)
prosto sie mowi trudno wykonac ..po prostu boje sie ..wiesz tu mam prace choc kasa kiepska ...a tam ..wszystko obce..niestety..
60-70 funtow na tydzien to malo??? przeciez to jest wiecej niz normalna stawka.
zazwyczaj placa 55futow. ja bym chciala zeby ktos mi tyle zaproponowal.
Mówisz ze 60 f.to sporo..powiem szczerze ze w ogole sie nie orientuje w stawkach..dlatego tez odezwałam się na tym forum...powiedz mi a ty takze pracujesz w taki sposob?
hmm ja bym nie powiedziala ze 60L to sporo, juz 80 moze byc- eh wybredna jestem ;-) ja jade teraz na summer au pair do Hiszpanii z angielska rodzinka i mam stawke 100L na tydzien tyle ze mam nienormowany czas pracy ale cos za cos ;-)
marzenka, bedziesz sie cieszyc jak juz wyjedziesz i dostaniesz te pieniadze, bo jeszcze nie wiadomo
ja wcale nie uwazam ze 60L to duzo. po prostu taka jest stawka dla au pair w anglii. reszta zalezy od rodziny, ilosci dzeciakow, obowiazkow. ci hojniejsi zaplaca wiecej
hehe a co mam sie nie cieszyc?! :D bede sie cieszyc i juz ;-) zreszta jak sie z kims cos ustala i tej osobie ufa to nie moze byc inaczej!
ostatnim razem mialam dostawac 60L na tydzien a w praktyce wyhodzilo 80-90 plus bonusy w postaci ciuchow :-)
a gdzie pracujesz i czym sie dokladnie zajmujesz?
Ja tez mieszkam w sevenoaks . tez jestem au pair Jak masz ochote to napisz na mojego maila [email]
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Praca za granicą