Planuję wyjazd do UK. Pomyślałam że wpierw odezwę się do forowiczów:) z pytaniem, czy nikt akurat nie szuka kogoś na swoje zastępstwo u rodziny. Zależy mi na tym, żeby trafić do rodziny, za którą ktoś może poręczyć. Im więcej czytam o biurach oraz ofertach netowych, tym bardziej jestem zaniepokojona. Mam 22 lata. Dotychczas zajmowałam się dziećmi niezarobkowo. Za to zdobyłam cenne doświadczenie:).A angielskiego ucze się od 6 czy może to już 7 lat:). Pozdrawiam