au-pair ...:D

Temat przeniesiony do archwium.
zwracam sie do wszystkich ktorzy kiedykolwiek byli za granica w charakterze au-pair.chcialabym sie wybrac na taki program...ofert na rynku jest dosc sporo i nie wiem jak je do konca porownac zeby wyszlo najlepiej....z jakich firm wy byliscie?i ktora wg was jest najlepsza?do jakiego kraju najlepiej pojechac?i jak tam jush jest na miejscu???jak nie na forum to pls o odp na maila : [email]
z gory dzieki.. :D
odradzam prowork,
jak tylko wpłacisz kasę, to cię zaczynaja olewać.
mojej koleżance powiedzieli, jak zapłaciła, że ma zapłacic jeszcze raz, bo płaciła w zeszłym miesiacu, a wpłata ma byc w tym samym miesiacu, co wysłała dokumenty, no ale jak to było na przełomie miesiąca?
to ona im na to, żeby odesłali jej pieniądze, to zaraz potem je przeleje od nowa, a oni odpisali, że w umowie jest punkt, że wpłacone pieniądze nie są zwracane. no i kasę straciła i nie pojechała, ale ciekawie to wyglądało, bo jedna gościówa z prowork do niej dzwoniła, kiedy wreszcie wyjeźdża, bo już dziecko na nią czeka do opieki, a druga gościówka nie chciała jej wysłać zaproszenia, a wiadomo, ze bez tego nie puszcza za granicę. acha, a jak pytala o umowe z rodzina, ktora tez trzeba pokazac za granicą (ile godzin, jakie stawki, miejsce wykonywania pracy itp, nazwisko pracodawcy, zakres obowiązków, a poza tym to samemu lepiej wiedziec, jak bedzie, prawda?), to wogole nie chcieli na to pytanie odpowiedzieć.

potem ta pierwsza gosciowa dzwonila coraz natrętniej, kiedy ta wyjezdza i mowila, ze to niemozliwe, zeby ta druga jej nie wyslala dokumentow, a koleżanka nadal nie miała dokumentów. potem juz krzyczała, że co ona sobie wyobraża,
bo tu klient czeka.
wyglądało to nam pod koniec na chamskie łapanie panienek do burdeli.
bo co, potem w umowie będzie, że obowiązki to też dotrzymywanie towarzystwa gościom pana domu na przykład.

kobiety pewnie myślą, że im to coś da, że tak traktują klientów? a może to biuro juz nie działa?
ktos z niego był? jak bylo? dojechaliscie wogole tam, gdzie obiecywali?

bo tam to tylko obiecywali, ale nic nie gwarantowali. jak sie wymagalo czegokolwiek na pismie to zmieniali temat. na piśmie to jest na pismie,
a jak ktoś coś tam obieca, to potem zawsze może się wyprzeć, a pełno jest potem klientek organizacji takich, jak la strada (pomoc przeciw stręczycielstwu kobiet i sprzedawaniu ich do burdeli na zachodzie), które uwierzyły na słowo.
wiem co to jest la strada . po pirsze. po drugie:a co to za firma co by sie ustrzec??? :D cholerna ta sytuacja co ja opisujesz..bleeh...
hej! ja bylam au pair w stanach i nie moge narzekac! pojechalam tam poprzez firme EF Au Pair, ktora wszystkie formalnosci zalatwila naprawde szybko i nie mialam zadnych problemow zaplata - wszystko bylo zupelnie jasne! polecam!
...a jak bylo na miejscu? no coz...roznie...ale jesli jestes twarda i naprawde Ci zalezy na wyjezdzie to sie nie zastanawiaj - warto: wiele sie nauczysz ,zobaczysz, poznasz...
powodzenia
effi, ta firma to nazwa: agencja au-pair prowork, miesciła się w Warszawie na ulicy Grochowej czy jakos tak.

a o tej EF to słyszałam, że są ok. Ale nie znam nikogo osobiście, kto był z niej.

najlepiej to wejdź na google, włacz opcję grupy dyskusyjne i tam wpisz hasło i poczytaj co ludzie mówią o tym, można się na wiele tematów dużo ciekawego dowiedzieć. np chcesz coś kupić, wpisujesz nazwę produktu i masz posty ludzi, ktorzy to juz maja i albo pisza co jest fajne, ale w wiekszosci, co nie jest fajne. powodzonka!
a ile mialas lat jak wyjechalas?i co znaczy : roznie na miejscu???jak dlugo bylas?rok?
jak wyjechalam to mialam 21 lat i bylam tam rok ( wydaje mi sie, ze do stanow nie ma krotszych wyjazdow jako au pair). to ze bylo roznie to znaczy, ze mialam chwile zwatpienia- szczegolnie na poczatku.chyba po prostu nie jestem stworzona do tak dlugiego pobytu poza domem:).
\"rodzine\" mialam w miare fajna i to byl moj fart, bo niektore dziewczyny trafily na potworow i musialy zmieniac rodziny...no ale tak bywa...zazwyczaj firma znajdowala dla nich inna chetna rodzine.
...acha...i przygotuj sie na to, ze amerykanskie dzieci nie znaja slowa \"nie\"
pozdrawiam,basia
Jest mozliwosc aby facet wyjechal z programu au-pair? I jakby to mialo ewentualnie wygladac?
jasne, że jest.gdzieś widziałam oferty dla facetów, do Szkocji czy do Szwecji, nie pamiętam,zaglądnij na strony agencji au-pair. ja widziałam jakies oferty na stronie guide.
Czesc
Jestem male jako au pair w UK .
Zalatwilem to przez neta samodzielnie .
Co do facetow , to dobrze miec bardzo dobre referencje , ( ja otrzyalem z Domu Dziecka, gdzie pracowalem jako wolontariusz) , ale kumpel wyjechal z biura do Niemiec bez zadnych specjalnych ref. , takie tam od nauczycieli.
Pozdrawiam Pawel
[email]
Wlasnie jestem w Stanach jako au-pair i jest super.... najlepsze 5 miesiecy w moim zyciu. Agencja EF- polecam. Jak masz jakiekolwiek pytania odezwij sie- [gg] . Pozdrawiam. Nie zastanawiaj sie- jedz!!!
Stanowczo odradzam agencje Anja au pair!!!! jest okropna, nie pomaga i nie opiekuje sie au pairkami! Wiem z wlasnego doswiadczenia.
Duzo lepszym rozwiazaniem jest znalesc sobie rodzine przez internet.
Au Pair świetna sprawa !!!1
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Praca za granicą