Dziewczyno, tego kwiatu jest pół światu. Nie będzie ten, to będzie inny.
pierwsza milosc z wiatrem gna, z niepokoju drzy
druga milosc zycie zna i z tej pierwszej drwi
.Od dawna nam siÄ™ nie
>układało lecz on chciał czekać
Po co chciał czekać jak się nie układało? Na wszelki wypadek? Bo może sobie inna nie będzie go chciała? Jak się nie układa, to się nie układa. Nic na siłę.
>>Miałam złożyć przyrzeczenie,że wrócę.
Taa, a jak by Ci się spodobało i chciałabyś zostać, to i tak byś wróciła, bo jakiemuś coś tam przyrzekłaś? Najwyraźniej jego guzik obchodzi Twoje szczeście.
>Los nam dał 10 miesięcy na poznanie się...za mało...
Wystarczająco dużo, żeby wiedzieć, że nic z tego nie będzie. Takie rzeczy się wie po pierwszej randce.