co sadzicie o tej ofercie?warto?

Temat przeniesiony do archwium.
dostalam taka oferte.rodzinka placi mi za podroz.

Number of children 1
Children's ages 6

We are looking for an experienced au pair to help care for our 6 year old daughter who is in school full time. Very private bedroom and own bathroom. High Speed internet access, english sattelite, full gym, short walk to train. Negotiable salary depending on cleaning duties. Some flexibility with schedule. Very warm, happy family. Option to travel around Europe with us. A great job for a great au pair. No knowlege of German is necessary. References required, non-smoking, and responsible. We plan to move to New York in the summer of 2007 if interested.

Dear Au Pair. We are a kind family, looking for a responsible, experienced au pair to be part of our family. We would like our au pair to be comfortable and enjoy living with us and experience Europe. We have a happy and outgoing daughter who is a joy to be with. We hope to find someone who truly loves children and thinks ahead about keeping them safe and happy. We live in a charming town in Germany, near the French border. We are central to many European experiences and would make sure you have the time to travel. There is also a large community here, with many social things to get involved in, so you would not feel isolated or lonely. We enjoy travelling, biking, rollerblading, sailing, eating, watching movies and hanging out. We will be moving back to the US next summer and would happily invite our au pair to move with us if interested. We look foward to hearing from you.

czy warto?
hej ,niby fajnie brzmi ale tak naprawde wszystko to jedna niewiadoma,nie podali ani placy,ani zakresu obowiazkow.Tkzw.elastycznosc czesto polega na byciu non stop z rodzina ,dziecmi i ciagle myslenie co jeszcze jest w domu do roboty?pozatym jak ludzie sie przeprowadzaja zawsze jest niepotrzebny stres z tym zwiazany :wiadomo nowe miejsce,ludzie,praca itd.Na Twoim miejscu bym na nich nie reflektowala.Zrobisz jak zechcesz
Wiem, ze wszystko brzmi pieknie, wyjazd do stanow, gym, interent itp. ale jak slysze elastycznosc to az mnie przechodza dreszcze - ble - ble ma racje - nie widze dobrej pryszlosci. JA mialam oferte mieszkania w 200 letnim domu z pisarzem i aktorka, bylam baaaaarzdo szczesliwa, ale luksus nie daje ci przyjemnosci, nawet fakt ze poznalas Robbiegi Williamsa w jego prywatnym klubie na Soho, gdy rodzina chce caly czas mniec cie na wylacznosc i ciagly sres, kryki, przykre slowa - nie warto sie kusic na kase, uwierz mi!!!!
ale mi tutaj nie chodzi o kase.nawet nie wiem ile placa.chodzi o te ze jest tylko jedna dziewczynka.
Tylko ta jedna DZIEWCZYNKA moze sie okazac gorsza niz 3 innych dzieci.Nie chce gdybac ale wierz ilosc pracy nie zalezy od ilosci dzieci.Wazna jest atmosfera.Ostatnio mialam do wyboru jedno dziecko i troje -kiedy poznalam obie te rodziny wybralam ta wieksza.Mozesz z nimi nawiazac kontakt .Zapytac czego oczekuja od Ciebi w stosunku do malej itp.Pomysl ale nie umawiaj sie z nimi na jakis tam okres...........z gory ,pojedziesz ,poznasz ,zobaczysz.Ja obiecalam mojej rodzinie ze zostane u nich okreslony czas i teraz nie jest mi latwo sie z tego wyplatac.Daj znac co postanowisz!
Alez ludzie, wezcie tak nie straszcie tej biednej dziewczyny. Oferta wyglada bardzo zachecajaco. Tylko jedna dziewczynka, flexibility, i co z tego? Odemnie rodzina tez wymagala elastycznnosci, i bardzo dobrze nam sie wspolpracowalo. A co to za bzdure Ty mowisz bleble z ta jedna dziewczynka. Oczywiscie ze jedna moze byc gorsza niz 3, ale przeciez mimo wszystko zazwyczaj latwiej jest z jedna niz z trzema. Wyjazd au-pair jest prawie zawsze wielka niewiadomo. Jednak w tej ofercie nie widze nic co by bylo naprawde tekiego co by zle swiadczylo o tej rodzinie. Jezeli nie masz innych ofert, ja bym bral to rodzine... Zalezy to jedak tez od tego co od tej rodziny oczekujesz... W kazdym razie podrawiam i powodzenia.

Lukasz
Tak sie sklada ,ze wspolpracowalam z jednym dzieckiem ,ktore non stop potrzebowalo mnie bo np.nie mialo sie z kim zabawic ,albo nudzilo sie samo robiac cokolwiek.Wiec wiem co mowie.Pewnie ,ze kazda rodzina jest jedna niewiadomo i przewaznie kazda rodzina traktujaca au pair jak tzw.czlonka rodziny liczy na elastycznosc.Glowa do gory i trzeba probowac !!!Kazdy musi brac zycie w swoje rece!
nie jestem tak calkiem niedoswiadczona.bylam juz aupair u 3 dzieci i ponownie ale u jednego dziecka.wiec cos wiem na ten temat.chodzilo mi o to czy warto jechac do stanow i czy myslicie ze da sie tak dlugo wytrzymac z jedna rodzina.ja bylam najdluzej pol roku.
a co masz do stracenia najwyzej wrocisz nie zastanawiaj sie nie wachaj - do odwaznych swiat nalezy!!!!!rnpowodzenia
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Business English