Słuchajcie dziewczyny. Nie bójcie się tak wyjazdów, ja byłam Au-Pair od razu po maturze. Mój angielski został oceniony w szkole na 2, a jak przyjechałam do mojej "nowej rodzinki" to powiedzieli mi, że mój angielski jest całkiem dobry.
Pamiętajcie nie macie być nauczycielkami dla dzieci, to Wy Macie się uczyć wraz z nimi!
Właśnie taka był idea organizowania pierwszych wyjazdów jako Au-Pair
Pamiętajcie też, że nie można się nastawiać tam na jakieś "kokosy" bo to co oferuje Wam dana rodzinka to jest "KIESZONKOWE" a nie zwykła wypłata. A poza tym nie płacicie nic za nocleg i za jedzenie :-)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Aha, je jechałam przez taką dziewczynę z internetu, ogłaszała się jako karolina.angielski nie wiem czy dalej to robi, ale ja byłam zadowolona