jestem po speakingu i listeningu CAE

Temat przeniesiony do archwium.
CZESC WAM , SPEAKING NIE BYL TRUDNY . NAJPIERW EGZAMINATOR KAZAL MI SIE PRZEDSTAWIC I POWIEDZIEC COS O MIESCIE Z KTOREGO POCHODZE . POZNIEJ DOSTALAM OBRAZEK NA KTORYM BYLI LUDZIE W ROZNYCH SYTUACJACH ZYCIOWYCH I ICH REAKCJE NP. DZIECI W KINIE BARDZO SAFASCYNOWANE I SZCZESLIWE , PILKARZE NA MECZU Z TROFEUM BO WLASNIE WYGRALI , DZIECKO U DENTYSTY ZE SKRZYWIONA MINA MUSIALAM ICH POROWNAC. pOZNIEJ DOSTALISMY OBRAZEK NA KTORYM BYLY STARE SPRZETY TYPU : ODKURZACZ , TELEWIZOR , SAMOLOT SAMOCHOD WSZYSTKO JAK Z PRZED WOJNY I PYTANIE JAK TECHNOLOGIA WPLYWA NA NASZE ZYCIE? BEZ JAKIEGO URZADZENIA NIE MOGLABYM ZYC?ITD. EGZAMINATORZY BYLI POLAKAMI I BYLI BARDZO MILI I USMIECHNIECI
CO DO LISTENINGU BYLAM BARDZO ZASKOCZONA BYL OKROPNIE TRUDNY.
JA BYLAM W STANACH PRZEZ 7 LAT TAKZE JESTEM OBYTA Z JEZYKIEM ALE TO CO DZISIAJ USLYSZALAM BYLO NIE DO ZROZUMIENIA. OCZYWISCIE BYLAM PRZYGOTOWANA NA BRITISH ENGLISH ALE TO BYLY WYPOWIEDZI LUDZI KTORZY MOWILI JAKIMIS DIALEKTAMI. STRASZNIE NIEWYRAZNIE I Z DZIWNYM AKCENTEM. ZROBILAM ALE PEWNIE WSZYSTKO ZLE. JESTEM POPROSTU ZALAMANA. POZDRAWIAM WSZYSTKICH KTORZY SA JESZCZE PRZED NO I POWODZENIA. JA ZDAJE CALA RESZTE 11 CZERWCA. NARKA
Kurcze... Niedobrze. Ja mam termin listening/speaking na 31 maja i troche mi popsulas humor :/
Ja także ide na pogrom 31 maja i mam lekką załamke
a trudnosci w egzaminie nie wynikaly czasem z dźwięków zakłucających wypowiedź? czasem dają taki listening ze na pierwszym planie jest np. jadący tramwaj czy cos w ten desen a w dalekim drugim planie dialog..
kurcze, tez mam listening 31 maja...
ej ja tez go mam 31 maja:)no to chyba pora umierac:)a speaking mam 25 maja:)nie no skad ja teraz wezme listeningi:)pozdrawiam i zycze szczesci wszystkim!!!!
NIESTETY WYPOWIEDZI TYCH LUDZI I JAKOSC DZWIEKU BYLA BARDZO DOBRA CHODZILO POPROSTU O AKCENT - DLA MNIE TRUDNY DO ZROZUMIENIA
Kurcze, fajnie. Ja mam 24 w sobotę speaking i tego się boję mniej. zaskoczyła mnie wiadomośc o listeningu, bo tego boję się strasznie. CAE zdaję juz drugi raz bo za pierwszym troche mi zabrakło... kurde, teraz to naprawdę się boję!!! ale tak było zawsze, na każdym egzaminie. mam nadzieję, że speaking będzie łatwiejszy niz na proficiency ;) pozdrawiam wszystkicjh zdających w sesji czerwcowej =)
Zgadzam sie ja rowniez zdawalem CAE w sesji czerwcowej i najtrudniejszy byl listenig. Nie mozna narzekac na jakosc nagrania gdyz byla dobra ale trudnosc dobranych tekstow oraz ich \"dialektowosc\" (jeden tekst wyglaszany przez jakas pania mieszkajaca na wsi o ile pamietam byl zdaje mi sie mowiony w Irish co z RP British English ma niewiele wspolnego). Generalnie cala reszta egzaminu byla OK a English in Use byl wrecz latwy. Takze mysle ze nie bedzie zle ale przez listening wydaje mi sie ze stracilem swoje szanse na A.. pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.