CAE grudzien 2004

Temat przeniesiony do archwium.
wlasnie postanowiłem ze bede zdawał CAE w grudniu 2004... no teraz koncze poziom pre-CAE, we wrzesniu szybki kursik przygotowawczy 80-godzinny troche wlasnego wkladu, zakup troszke ksiazek, porobienie cwiczen, radio, ksiazki, prasa telewizja i moze jakos to pojdzie... ale boje sie i to nieeeesamowicie.... oj boje sie boje... to jest dla mnie wyzwanie:)
to ja znowu. moze macie jakię rady, jak sie uczyć zeby zdać? moze pozyteczne ksiazeczki do self-study, albo coś jeszcze:)
hej ja tez jestem na pre-cae i tez sie rzymierzam na czerwiec 2004.:)) na raziem zbieram materiały tzn kseruje testy z roznycgh ksiązek, czytam gazety ipt:))ale wiem ze bede chodziłana kurs w wakacje a swoją drogą od pazdziernika też jeszcze sie zapisze....nie czuję sie na siłach jeszcze:))
Czesc!!! Posze tutaj dopiero pierwszy raz, bo niestety niedawno odkrylam ta stronke, no ale lepiej pozno niz wcale!!! I zaciekawil mnie ten temat bo tez przymierzam sie zeby podejsc do CAE w grudniu...I tez sie strasznie, ale to strasznie boje, pomimo ze do grudnia jeszcze sporo czasu, ale boje sie tym bardziej, ze nie mam jeszcze zadnego certyfikatu i nigdy nie probowalam nawet FCE zdac. Teraz stwierdzilam, ze jesli FCE mnie nawet nie zwolni z nowej matury, to nie oplaca sie wydawac 510 zl., lepiej od razu sprobowac CAE. No ale przechodzac do sedna- tez bede bardzo, bardzo wdzieczna za jakiekolwiek rady czy wskazowki jak sie uczyc,
z jakich ksiazek, zwlaszcza jak sie zabrac za jakies \"powazniejsze\" slownictwo. No, ale sie rozpisalam, ale czytalam tutaj kilka wypowiedzi
i stwierdzilam, ze jestescie wszyscy pomocni wiec mam nadzieje, ze mnie nie wysmiejecie :-)) To tyle, pozdrowionka
Ja też przymierzam się do CAE w grudniowej sesji, ale mam mieszane uczucia. Zdawałam FCE pięć lat temu i po tamtym sajgonie odechciało mi się zdawać jakichkolwiek państwowych egzaminów na bardzo długo. Pracuję jako lektor w dwóch Szkołach Językowych, gdzie szefowie mówią mi, że nie powinnam mieć żadnych problemów z CAE - a ja się ciągle boję i uważam, że za mało umiem i w ogóle... Ratunku!!!
hej! jestem z Bydgoszczy! też wybieram się na sesję grudzień 2004. Teraz mam wakacje(jestem nauczycielem) więc postanowiłam porządnie sie przyłożyć. Jest to o tyle trudne, że większość czasu (i to ogromną!) zajmuje mi niespełna 2-letnia i niezwykle żywiołowa istotka, której na imię Sebastian. Mój syn. Ale jeśli nie teraz to w ciągu roku szkolnego będzie jeszcze gorzej, bo dojdzie praca. Na razie siedzę w testach, \"przerabiam\" podręcznik Masterclassa (kobyła), dużo czytam.Najgorzej u mnie ze speakingiem, a i listening tez nie najlepiej. Pamiętam, że gdy zdawałam FCE, byłam przerażona, bo taśma była odtwarzana w dużej sali, gdzie siedziało 8 osób, a akustyka była do ... !
Mam pytanko:nie wiecie do kiedy trzeba się zapisywać na grudniowy exam? nie chodzi mi o late entry! A może bywają tu ludzie z Bszczy, którzy chcą zdawać w grudniu? Chętnie poznam. Mój nr [gg] .
Pozdrawiam wszystkich CAE candidates! Good luck!
czesc!ja tez sie przygotowuje na grudzien do cae w bydgoszczy!tez jestem nauczycielka ale jeszcze nie zaczelam sie przygotowywac:(musze sie zmobilizowac.zamierzam przerobic gramatyke Vince\'a .U mnie ze speakingiem nie jest zle,gozej z use of english.na grudzien zapisy beda we wrzesniu w international house,tak zaraz na poczatku.pozdrowienia
no wąłsnie..jakie ksiazki byscie polecili?ja wlasnie przerabiam Vince\'a ,uwazam ze jest swietny,zaraz potem zamierzam zaprac sie za cpe use of english virginii evans...narazie tylko ja przegladalam ale uwazam ze jest swietna ,a wy z jakich korzystacie?
hej!!ja zadawalam CAE rok temu i udalo mi sie zdac-nawet na B.mialam kurs przygotowawaczy przez caly rok ale tylko w soboty(3h kazda)a poza tym w domu przerabaialm sobie wyzej wspomnioanego Vince\'a i do tego testy z porzednich lat(dosc duzo ich bylo z roznych ksiazek)i jakos poszlo:)poza tym nie wiadomo co sie trafi np. mnie sie wygawalo ze Use of English bedzie straszny a tu mila niespodzianka byl znosny (nawet tzw.register transfer byl zyciowy ale trzeba bylo przelozyc z formal na informal)wydawalo mis ei ze reading byl trudny a potem okazalo sie ze mialam z niego najwiecej pkt.(tu sie tylko trzeba przygotowac na duzo tekstu i malo czasu:)za to poleglam na speakingu ktory zawsze wydalawal mi sie moja mocna strona:))
co do ksiazek to naprawde az tak duzo ich nie przerowbilam ale tez uczylam sie z Gold CAE+cwiczenia do tego(ten caly exam maximister:)
i nie bojcie sie bo na pewno wszystko pojdzie dobrze zwlaszcza ze widze ze tu wszyscy powaznie podchodza i sa oblozeni ksaizkami:))

pozdrawiam wszystkich zdajacych:)
dzięki za info kd! Mam nadzieję, że nie stchórzę do września! a czego uczysz?
na razie to sie obijam i nic nie robie:) chce przerobic Vincea ,mam jeszcze testy do CAE i to tyle.tez mam nadzieje ze nie stchorze..
ucze fizyki:(wiec niezbyt wiele ludzi chyba lubi ten przedmiot,a ty?pozdrowienia
ja tez przerabiam vince\'a wydaje sie byc naprawde dobra ksiazka!
a co do fizyki,to ja nieznosilam jej przez cale 4 lata lo(profil mat-fiz grrr) ale teraz jakos mi tak brakuje i z chęcia mykneła bym sobie jakies zadanka:)
pozdrawiam!
ja tesh zdaję w grudniu!!! keep your fingers crossed for us!!
Temat przeniesiony do archwium.