zdesperowana - part 2

Temat przeniesiony do archwium.
mowicie, ze przy przygotowaniu do CAE najlepiej jest duzo czytac, ogladac TV n so on. co jest lepsze czytanie literatury czy moze magazynow typu cosmo, glamour itp. Niech ktos w koncu napisze ze pomiedzy FCE i CAE nie ma az tak duzej roznicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
RÓZNICA JEST, NIE DA SIE TEMU ZAPRZECZYĆ...PRZEDE WSZYSTKIM SŁOWNICTWO, PHRASAL VERBS, IDIOMS...CO DO WCZEŚNIEJSZEGO PYTANKA - FCE I CAE ZWALNIAJĄ ZE STAREJ MATURY (OCENA NIE MA ZNACZENIA - BYLEBY BYŁO ZDANE), TAK WIĘC KWESTIĄ TWOICH AMBICJI JEST JAK NAPISZESZ I CZY BĘDZIESZ ZDAWAĆ ADVANCE'A (JA, CHOC MAM FCE, CHODZE NA KURS CAE, MOŻLIWE ŻE WEZMĘ GO W GRUDNIU, PRZED MATURĄ).
A PROPOS CZYTANIA LEKTUR-JA OBALAM KINGA I TOLKIENA W ORYGINALE, ŁATWO NIE JEST, ALE NA PEWNO TA PRACA ZAOWOCUJE :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ CIERPLIWOŚCI I WYTRWAŁOŚCI W PRZYGOTOWANIACH :)))
ANN

Polecałbym magazyn "The World of English" - dużo ciekawych artykułów słownictwo na poziomie pomiędzy FCE a CAE, można wyrobić sobie umiejętność szybkiego czytania textów
tak niezbędną na egzaminach Cambridge,jest to dwumiesięcznik ale magazyny archiwalne
można chyba dostać, wpisz w dowolnej przeglądarce "The World of English" i ci sie wyswietli
adres. Jest to dwumiesięcznik i stanowi cenne uzupełnienie do takiej literatury jak napisala
DIABOLIQUE. Czytanie to podstawa, wiem cos o tym, w czerwcu zdalem Profa na "B" a
przedtem bardzo duzo czytalem (m.in. takie ksiązki jak "Nędznicy" Wiktora Hugo, "Biały Kieł"
"Zew krwi", "Martin Eden" , "Za zdrowie wędrowca na szlaku i inne opowiadania" Jacka Londona czy "Pogromca zwierząt","Ostatni mohikanin" Jamesa Fenimore Cooper'a) Czytanie anglojęzycznej literatury to podstawa na etapie advance'a i profa.
Pozdrawiam.