CAE writing - za dużo słów?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,

Zdawałem wczoraj egzamin CAE i wszystko poszło bez większych problemów, test wydawał mi się w miarę łatwy. Zmartwiła mnie jednak jedna rzecz, a mianowicie cześć pisemna egzaminu. Trzeba było napisać 2 essaye, jeden na 180-220 słów natomiast drugi na 220-260 słów. Pierwszy napisałem na jakieś 320 słów, a drugi aż na 600. Godzina i trzydzieści minut czasu na napisanie zaledwie 4[tel]słów? Rok temu zdawałem maturę europejską z języka angielskiego (poziom adv.) gdzie miało się mniej więcej tyle samo czasu na napisanie wypracowania na 1-2k słów! Uznałem, że będzie lepiej jak napisze więcej. Tylko właśnie się dowiedziałem, że sytuacja wcale nie wygląda tak kolorowo i napisanie zbyt dużej ilości słów może okazać się problemem.

Ktoś może wypowiedzieć się na ten temat? Jak egzaminatorzy oceniają writing jeśli ktoś napisze za dużo słów? Czytałem, że podobno po prostu odkreślają linie po limicie słów i biorą pod uwagę tylko tą część.

Generalnie wydaje mi się to strasznie głupie, jeśli całe wypracowanie jest dobrze napisane i co najważniejsze - na temat.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.
1-2k słów? Mówisz o maturze dla absolwentów klas dwujęzycznych?

Cytat:
Uznałem, że będzie lepiej jak napisze więcej

Od kiedy więcej znaczy lepiej? Na pewno będzie to problemem. Pytanie, jak dużym. Informacji najlepiej szukaj na anglojęzycznych forach, gdzie bywają egzaminatorzy Cambridge.

A w ogóle to czemu CAE a nie CPE?
Cytat: pakk
1-2k słów? Mówisz o maturze dla absolwentów klas dwujęzycznych?

Cytat:
Uznałem, że będzie lepiej jak napisze więcej

Od kiedy więcej znaczy lepiej? Na pewno będzie to problemem. Pytanie, jak dużym. Informacji najlepiej szukaj na anglojęzycznych forach, gdzie bywają egzaminatorzy Cambridge.

A w ogóle to czemu CAE a nie CPE?

Mówię o maturze jaką się zdaje za granicą w szkołach europejskich (w sekcji angielskiej).

Czytaj ze zrozumieniem. "Generalnie wydaje mi się to strasznie głupie, jeśli całe wypracowanie jest dobrze napisane i co najważniejsze - na temat." Napisałem dużo, ale dobrze i na temat (według mnie oczywiście;)). No i od kiedy mniej znaczy lepiej? :P

A CPE nie zdaje, bo chciałem zobaczyć jaki poziom trudności prezentują te egzaminy. Trochę na spontana się zapisałem na ten CAE (dzień przed zamknięciem zapisów). Szczerze to po prostu poszedłem póki co na łatwiznę, bo zarówno CAE jak i CPE mi wystarczą do pracy (nie ma znaczenia który zdam dla pracodawcy).

Anyway, dzięki za info.
edytowany przez thepwnerer: 17 lut 2012
Na FCEmusiałbyś się zmieścić w 200 slowach, a jakbyś trafił na kurs dla początkujących, to musiałbyś napisał pól strony np. o swoim mieście. Być może poziom CAE jest dla Ciebie za niski.
Ludzie, rozwińcie sobie skrót CAE. Jeżeli masz znajomość na poziomie zaawansowanym, to poza tym, że masz ślicznie kilka wyuczonych słówek, których znaczenia nie do końca rozumiesz po polsku, to musisz umieć szybko dobierać myśli, na Speakingu mówić krótko zwięźle i na temat, a na Writingu napisać wszystko co jest potrzebne do zrealizowania polecenia w określonym przez nich limicie słów (myślisz, że tak dla picu go ustalili?). Jeżeli nie umiesz w minutę opisać obrazka, bo zaczynasz im opowiadać biografię Williama Shakespear'a, albo w ok. 250 słowach napisać eseju, to znaczy że nie masz znajomości języka na poziomie zaawansowanym
Madzia jak dorośniesz powinnaś zostać politykiem. Pięknie wychodzi ci odwracanie kota ogonem.
Cytat: pakk
Madzia jak dorośniesz powinnaś zostać politykiem. Pięknie wychodzi ci odwracanie kota ogonem.

Skąd wiesz, że Madzia-17 nie jest juz dorosła? :)
Ma rację, że limit słów jest ustalony po to, by sprawdzić umiejętność pisania na temat i zawarcia maksimum treści w tym limicie. "Lanie wody" jest dobre ale niekoniecznie na egzaminie CAE.
Cytat: Earthworm
Cytat: pakk
Madzia jak dorośniesz powinnaś zostać politykiem. Pięknie wychodzi ci odwracanie kota ogonem.

Skąd wiesz, że Madzia-17 nie jest juz dorosła? :)
Ma rację, że limit słów jest ustalony po to, by sprawdzić umiejętność pisania na temat i zawarcia maksimum treści w tym limicie. "Lanie wody" jest dobre ale niekoniecznie na egzaminie CAE.

Otóż konto tutaj mam od ponad roku, a więc tak, jestem dorosła. I nie uważam, żebym odwróciła kota ogonem. Lanie wody nigdy nie jest dobre. Limit słów na tym egzaminie jest wystarczający żeby pokazać swoje spektrum językowe nie usypiając przy tym egzaminatora. Dostaję padaczki jak widzę te wypowiedzi, że im więcej tym lepiej. Przekroczenie jest tak samo złe, jak napisanie za mało.

I możecie mieć gdzieś to, co piszę, ale ta część właśnie poszła mi najlepiej na egzaminie (trochę poniżej 'Exceptional'), więc radziłabym szlifować swoje pisanie.
Mowimy o roznych sytuacjach.
Czy gdybys teraz zdawala FCE, nie mialabys wiecej do napisania niz przewiduje limit slow?
Cytat: mg
Mowimy o roznych sytuacjach.
Czy gdybys teraz zdawala FCE, nie mialabys wiecej do napisania niz przewiduje limit slow?

Właśnie stykam się z taką sytuacją za każdym razem, kiedy piszę próbną maturę podstawową (bo muszę zdawać poza rozszerzeniem i podstawę). Nauczona do pisania średnio 250 słów 'od tak' musiałam raz napisać jakiś list na 120-150 słów. Bardzo trudno było zmieścić się w limicie, ale nie dodając zbyt wielu ubogacających zdań (ponieważ to tylko poziom podstawowy) napisałam na 148 słów i dostałam z czystym sercem 18 pkt na 18 możliwych.

Z pewną wiedzą i doświadczeniem można już rozróżnić, co i jak się powinno pisać. Czy wstawić do każdej nowej myśli 4 zdania, napakowane bogatym słownictwem, czy 2 lekko rozwijające wypowiedź.
Temat przeniesiony do archwium.