ja miałem speaking dzisiaj i nie było w sumie tak źle jak myślałem, a byłem bardzo zestresowany-szczególnie jak już siedziałem i czekałem aż mnie wyczyta z numerka;/
w 1 części ja miałem pytania:
klasycznie;o rodzine, czy duża, czy mała. co robimy jak sie spotykamy
drugi miał
czy lubi parties i coś tam jeszcze
obrazki;
ja; ludzie spędzający czas w górach w lato, właśnie idą po jakimś szlaku, a w drugim kobitki siedzią w cafe, cos piją i patrzą na zimowy krajobraz gór, pyt. how are they enjoying to co robią, albo jakoś tak
partner;
ludzie biorący udział w competitions, w pierwszym bieg a w drugim szachy, py. po co oni to robią
part3
żegnamy się z kolegami ze szkoły i mamy sie z nimi jakoś pożegnać
6obrazkow chyba z dyskoteką, balem, akademią, wspólnymi wakacjami, wspólną fotografią i upominkami, wady i zalety każdego, które najlepsze
part4
czy lubisz fotografie jako pamiątki, why/why not
co myslisz na temat opinii ze mlodzi ludzie teraz nie poswiecają tyle czasu nauce
a dalej juz nie pamietam bo sie juz cieszylem ze to koniec stresu.
ogólnie facet był miły robił jakieś dziwne miny, takie w sumie zachęcające nas do mówienia a ten co oceniał też sie ciagle usmiechał jak czasem na nas spojrzał, ale starajcie sie nie za bardzo długo gadać, bo mo partner tak zrobił to ten egzaminator ciągle nerwowo patrzył na zegarek i musiał mu przerwać, więc spokojnnie na luzie mowcie i jak dla mnie to po tych pierwszych pytaniach stres juz troche zszedl i mowilem tak calkiem swobodnie;)))) Powodzenia wszystkim
ludzie