Tak. Zdecydowalam sie na szkole Everest. Organizuja 3 tygodniowe kursy, 3 x w tyg. po 1,5 godziny chodze i rano, poziom moze troche za niski, bo to cos okolo/ raczej niewiele powyzej fce, ale zawsze sie cos czlowiek nauczy. Nie bylo wystarczajacej ilosci chetnych na wyzsza grupe, wiec trafilam do tej. Wczoraj rano byly zajecia z native speakerem, wiec fajnie. Robia tez kusy konwersacyjne popoludniami w pon i sr - advanced. Na tym jeszcze nie bylam, ale sie zapisze jak skoncze ten co zaczelam :-))Nie zachwalam za bardzo, bo mi zaraz pakk powie, ze mi za to placa he he.