ja konczylem to studium na UWr w ubieglym roku - bylo super. nauczylem sie mnostwa ciekawych rzeczy - przede wszystkim, jak tlumaczyc i robic to profesjonalnie. juz mi bokiem momentami wychodzily cwiczenia z tlumaczenia umow i innych tesktow biznesowych czy prawniczych - ale teraz widze efekty. naukowo-techniczne troche lezaly, a teraz to nadrabiam, bo w tym przyszlo mi praktykowac:D
wiem, ze w tym roku nie ma tam kursu z Translation technology - teraz widze, jak bardzo potrzebny jest ten kurs, bo dzieki temu wiem, jak nie oszukiwac klienta na ilosci znakow, jak sobie pomoc programami komputerowymi itp.
ogolnie, na serio nie zaluje ani grosza wydanego na te studia. a poza tym, wykladowcy! mistrzowie po prostu!!!
pzdr.