CPE marzec 2013

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |
Wybiera się ktoś? Ja po kilku latach wahania się/odkładania/czynienia wszelkiego rodzaju wymówek wreszcie się zapisałam i co ważniejsze - zapłaciłam, więc nie ma odwrotu. Egzamin w nowej formule, ale wydaje mi się, że jednak będzie przyjemniejszy niż stary. Uczę się sama. Ktoś chce razem ze mną posmędzić trochę na forum przed marcem? :)
Ja zastanawiam się nad zdawaniem w wakacje, po obronie. Chociaż nie jestem jeszcze w 100% przekonany, że jest mi to do czegokolwiek potrzebne :)
Mi też w sumie nie jest, ale zdaję dla własnej satysfakcji. Na razie męczę te nudne książki i testy :/ chciałabym już to mieć za sobą. Uczysz się sam czy na kursie / z nauczycielem?
Niedawno zmieniłem pracę i teraz mam lekcje angielskiego 2 razy w tygodniu. Zastanawiam się czy tego nie wykorzystać jako motywatora do bardziej systematycznej nauki.
Możesz polecić jakieś książki przygotowujące typowo pod nową formułę? Usunęli moją ulubioną część (Use of English), więc pewnie gdybym chciał zdawać musiałbym przemielić sporo testów.

Ciężko z tymi nowymi książkami jest teraz na rynku, bo dopiero wychodzą. Ukazało się na razie kilka. Jeśli chodzi o testy, to mam i polecam tę książkę Succeed in the New Cambridge Proficiency - 8 Complete Practice Tests Student's Book.

Mam wersję z Self-study guide oraz mp3, zawiera ona aż 8 testów. Są jeszcze testy Cambridge, ale zawierają tylko 4 testy i kosztują więcej.
Jeśli chodzi o podręczniki, to wyszedł nowy Masterclass, a na dniach ma wyjść nowy Objective Proficiency. Masterclassa nie oglądałam, ale jeśli np. ktoś ma starego Objectiva, to kupowanie nowego jest stratą pieniędzy, bo przeglądając dostępne w sieci próbki rozdziałów i spis treści, są one identyczne ze starym podręcznikiem, wprowadzono co najwyżej kilka nowych ćwiczeń np. na 1 zadanie w writingu. IMHO, writing nr 1 jest naprawdę łatwy do nauczenia. Wystarczy kilka samples, zasady są proste.

A i jeszcze jedno - wcale nie usunęli Use of English! Trochę go zmniejszyli i pomieszali z Readingiem, ale cała ta część obejmuje aż 40% oceny końcowej (reszta, czyli writing, listening i speaking po 20%). Poza tym w rozkładzie wyników po egzaminie będzie widoczne osobno, jak ktoś poradził sobie z usem i osobno z readingiem. Z UoE można dostać 36pkt i na Readingu też 36.

Ja się uczę z Objective Proficiency, Upstream Proficiency, CPE Use of English Virginii Evans i najgorszego dziada czyli Grammar & Vocabulary for CAE and CPE :). To książki jeszcze do starej formuły, ale nie szkodzi, uważam że są bardzo dobre, akurat tak, zeby się wyuczyć, a potem posprawdzać wiedzę na nowych testach. Poczytuję też Advanced Grammar & Vocabulary Skippera i robię testy (głównie stare, bo można się uczyć ze starych, ja np. robię listeningi oprócz ostatniej części, reading w całości, use of english bez pisania summary i bez uzupełniania trios). Z pisaniem wypracowań u mnie to krucho, ale co jakiś czas coś tam skrobnę.
Nie wiem, czy widziałeś, ale tu masz opisaną cała nową formułę i przykłądowy egzamin:
http://www.cambridgeesol.org/assets/pdf/exams/cpe/cpe-spec-2013.pdf
Ja go zrobiłam tak na próbę i z reading & use + listening miałam 82%. Wydaje mi się, że troszkę łatwy był ten test w porównaniu np. do tej książki z testami "Succeed...".
edytowany przez alillah: 15 sty 2013
Wow, dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)

W wolnej chwili wydrukują przykładowy test, zobaczę jak mi pójdzie i się pochwalę (albo i nie, jak mi będzie wstyd ;)). Dość sporo materiałów znalazłem na englishtips.org, ale niestety wszystko (albo większość) pod starą formułę. Przy czym skoro mówisz, że zmiany są bardziej organizacyjne, a zawartość podobna, pewnie wystarczy jeżeli przygotuję się ze starych materiałów, tylko na miesiąc, dwa przed przerobię jeszcze trochę nowych testów.

Gdybym miał kupić jedną książkę (w tym momencie mam tylko jakieś stare Successful Writing Proficiency Virginii Evans i słownik phrasali który się może przydać), którą najbardziej polecasz?.
Testy do starej formuły mogę drukować z englishtips.org, pewnie do tego skuszę się na New Cambridge Proficiency - 8 Complete Practice Tests Student's Book, ale przydałoby mi się też coś do bardziej zorganizowanej nauki gramatyki/słownictwa.
Polecam Grammar and Vocabulary for CAE and CPE (autorzy Side, Wellman). Możesz też sobie ją wydrukować z englishtips.org. Jest trudna, przerabianie jej powoduje ból wręcz fizyczny, ale potem na egzaminie już nic Cię chyba nie zaskoczy. Siedzę w połowie tej książki i żywię nadzieje, że do marca ją skończę. Wcześniej przerabiałam CPE Use of English Virginii Evans. Jest trochę łatwiejsza niż ta książka, którą Ci polecam, ale też godna uwagi. Obie zawierają zarówno gramatykę, jak i słownictwo. Najlepiej obejrzyj sobie obie na englishtips i sam zdecyduj. W Grammar and Vocabulary zarówno gramatyka jak i słownictwo są na bardzo wysokim poziomie i w sumie wydaje mi się, ze ta książka nie traci na tym, że formuła egzaminu została zmieniona - są zadania na open cloze, multiple choice, bardzo dużo transformations, word formation itp. A w książce CPE Use of English są zadania na summary writing, które już wypadło z testu. Uważam też, że CPE Use of Eng jest lepiej napisana pod względem metodycznym, ma różne przydatne aneksy z phrasalami, idiomami, utartymi zwrotami, przyimkami. Są też bardzo treściwe podsumowania gramatyczne. W Grammar and Vocabulary tego nie ma, ale do CPE mimo wszystko wydaje mi się trochę lepsza. Jest tam sporo wyjątków, które często pojawiają się na CPE.
Wyszło mi z reading+use 85%, więc nie najgorzej, ale jest nad czym pracować, zwłaszcza jeśli mówisz, że to jeden z prostszych testów.

Rzuciłem okiem na obydwie książki i podoba mi się organizacja materiału w Grammar and Vocabulary for CAE and CPE, zwłaszcza te mini quizy na początku rozdziałów które sprawdzają czy znasz dany materiał. Jutro przejdę się do księgarni językowej zobaczyć czy ją mają i pewnie ją kupię. Dzięki za rady, sam bym pewnie wybierał po okładce :)

Na stronie britishcouncil znalazłem informację o datach egzaminów (http://www.examfinder.britishcouncil.pl/index.php), ale nic o cenie. Mogłabyś mi powiedzieć ile taka zabawa kosztuje? I czy wiesz może ile potem trzeba czekać na wyniki?
Zapłaciłam 590zł za egzamin w wersji komputerowej. Jest papierowa albo komputerowa. Różnica taka, że w komputerowej masz szybciej wyniki (2 tygodnie po egzaminie) i piszesz na kompie (co jest fajne w przypadku writingu). Listening na słuchawkach, ale ponoć nie są jakieś specjalne te słuchawki, przynajmniej w British Council w Krakowie (mówię w oparciu o to, co powiedział mi kumpel zdający komputerowo CAE). Wciąż można wybrać też papierową, ale wydaje mi się, że przy zaledwie 1,5 h na writing i mojej tendencji do poprawiania wszystkiego i kreślenia na ostatnią chwilę komputerowa będzie lepsza.
A orientujesz się, czy w wersji komputerowej dostajesz jakiś papier i coś do pisania? (najlepiej wydruk testu)
W reading+uoe czasem dobrze sobie coś poskreślać, dopisać pytajnik i potem do pytania wrócić, na komputerze tego nie zrobisz.
Z kolei masz rację, że listening i (przede wszystkim) writing byłyby znacznie prostsze na komputerze.
Z tego co widzę, testy w maju i czerwcu są papierowe, więc wstrzymam się na razie i upoluję później coś na komputerze.
Chyba nic nie dostajesz, ale możesz wrócić np do pytania jeśli masz jeszcze czas i zmienić odpowiedź. W papierze reading na pewno jest lepszy. No ale coś za coś. Widze że komputerową wersję CPE mają tylko w Wawie i Krakowie . A i przed egzaminem możesz sobie jakiś tutorial zrobić w necie z tego co się orientuję
Książka kupiona, pierwsza strona zrobiona, idę spać :D
Jutro muszę kupić ołówek automatyczny i założyć deck w Anki ze słownictwem i zdaniami które miałem źle.
Mnie tak parę tych rozdziałów zmęczyło, że masakra. A co najgorsze, to jak teraz wracam do przerobionego materiału, to może jakieś 50% pamiętam, ech. Też kiedyś używałam Anki, ale jak mi się baza rozrosła do ponad 1500 wyrażeń, to straciłam już rachubę o co chodzi w niektórych słowach. Np. miałam pytanie "not reasonable" i odpowiadałam "unjustified", a to chodziło jednak o "unwarranted", choć obie odpowiedzi były dobre. Dlatego po jakimś czasie wróciłam do starego dobrego zeszytu :) Ale kiedy używałam regularnie Anki na początku, to fajnie mi szło :)
U mnie w zeszycie szybko się robi bałagan, raz, że mam tragiczne pismo, dwa, że jak tych słówek się dużo uzbiera, to przeglądanie całego zeszytu od początku do końca staje się bardzo czasochłonne. Wolę już wydrukować listę słówek, przynajmniej mi nie żal skreślać, a i nie ma problemów z doczytaniem się.
Anki używałem do japońskiego i było dobrze, może teraz też się sprawdzi :)
Ja już próbowałam cuda na kiju w zakresie zapamiętywania słownictwa, ale ostatecznie skończyło się na zeszycie. Co kto lubi, ważne, żeby było skuteczne, a jak sprawia przyjemność, to już idealnie.
Właśnie popatrzyłam, że zostało mi dokładnie 2 miesiące i 1 tydzień do egzaminu, jest to trochę przerażające :P zwłaszcza że jestem w połowie wszystkich książek!
Zawsze możesz wziąć przed egzaminem tydzień wolnego i kuć na pełny etat. Albo zrezygnować z kilku książek ;)
Mi na razie jedna książka wystarczy, jak skończę będę myślał nad dodatkowymi. Tylko sobie jeszcze znajdę jakieś źródło tematów do writingu i po sesji zacznę ćwiczyć pisanie.
Mam przerwę międzysemestralną w lutym to trochę posiedzę, ale muszę też magisterki pisać, więc jeszcze ten shit. Ech, no nic, do nauki :)
magisterki? liczba mnoga? :D
No niestety, jestem na 5 roku psychologii i filologii hiszpańskiej, dlatego muszę aż dwa "dzieła" popełnić :/
Studium psychologiczne literatury hiszpańskiej nie przejdzie? :D
Ja za swoją magisterkę się jeszcze nie zabrałem, a wypadałoby. Ale na razie projekty i sesja. I Grammar and Vocabulary for CAE and CPE.

Haha, nawet piszę takowe, ale z literatury iberoamerykańskiej :) na psychologii prowadzę badania do mgr zupełnie z tym niezwiązane, niestety. Oczywiście idą mi one jak krew z nosa, ale muszę się w końcu za to twardo zabrać, bo mnie promotorki zjedzą :)
Proszę zdradźcie gdzie udało Wam się kupić książkę Succeed in New Cambridge Proficiency?
Znalazłam ja tylko w księgarni brytyjskiej. Jest dostępna w POlsce? Z góry dziękuję.
goch007, ja niestety kupiłam ją będąc w UK. Ale z tego co mi się wydaje, elfbooks wysyła do Polski. W tej chwili w PL nie mamy niestety prawie żadnych dostępnych materiałów do nowego CPE :(
Kiedy chcesz zdawać CPE, goch007?
Ambitne plany - czerwiec 2013, po wielokrotnym przymierzaniu sie i odkładaniu.
Zakupiłam ksiązke na elfbooks, przyszła ekspresowo. Dziekuje za odpowiedź.
Use of English V. Evans prawie skończona, chociaz nie wiem ile z niego pamietam. Gorsza kobyła Grammar and vocabulary for CAE and CPE przede mną.
Jakoś wcale nie czuje się taka mądra i przygotowana, ciagle mnie zaginaja.
Spoko, jeszcze sporo czasu, a sądząc po Twoich wypowiedziach przygotowujesz się dość długo i dość ambitnie. Ja przerobiłem dopiero jeden rozdział Grammar and vocabulary for CAE and CPE, ale wychodzę z założenia, że to przygotowanie to bardziej przyzwyczajenie się do formy egzaminu i uporządkowanie wiedzy, niż nauka sama w sobie. Uczyliśmy się w szkole, teraz najważniejsze to dużo z angielskiego korzystać. Jeśli masz wyczucie co brzmi dobrze w danym języku, jesteś w stanie zdać test wielokrotnego wyboru nie znając połowy słów :)
Jak tam sesja, alillah?
edytowany przez makhan: 04 lut 2013
Sesja już dawno za mną, trochę odłożyłam angielski, bo muszę z mgr nadgonić. Teraz trochę się boję czy iść na ten marzec czy nie, tym bardziej ze okazało się ze źle zrobiłam przelew za egzamin, chyba nie dokonałam tego do końca bo mi nie zjadło kasy z konta, właśnie w ostatnich dniach się zorientowałam, bo zaczęłam się zastanawiać czemu nie mam żadnego potwierdzenia otrzymania zapłaty za egzamin. no i teraz muszę robić jeszcze raz ten przelew i znowu mam stracha żeby może na czerwiec.... :-P
Hehe :)
Jeśli odłożysz na czerwiec to może się spotkamy na egzaminie :) Chociaż ja na razie nic się nie uczę, muszę się zmobilizować. BTW, czy na egzaminie jest dużo phrasal verbs?

Hmmm, wydaje mi się, że ze 2-3 mogą się trafić, np. w multiple choice, transformations albo w open cloze. Ja już porzuciłam naukę tych phrasali, bo to jest syzyfowa praca dla mnie, mózg mam jak sito w tym przypadku - pamiętam tylko te najczęściej używane :)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie