si si, signor.. znajomosc angielskiego to jedno, a zdawanie examu to drugie. problem polega na tym, ze to jest examin nie opierajacy sie na jakiejs skonkretyzowanej wiedzy, lecz na jej ogolnym poziomie - ciezko przygotowac sie do niego tak po prostu, trzeba sie po prostu z jezykiem zaznajomic, myslec, pisac, czytac, sluchac, ble ble ble..
a 'C' okazuje sie dobra ocena na CPE, choc na CAE dalem rade z A ;=) ale tutaj to juz jest ostry hard core.. o czym przekonal mnie dzisiejszy listening tym bardziej ;-) ale ok, ide sie uczyc, bo mecz sie skonczyl, a ja jutro kolejne examiny mam ;\ cpe'06 rest in peace ;) pozdro, paaa