No, może jeszcze ktoś się odezwie:)
Ja w A nie celuję. Myślę, że stać mnie na C, a przy korzystnych wiatrach B. Może za jakieś pół roku, rok udałoby mi się dostać A, ale tak się życie poukładało, że zdaję teraz i marzę o B. Różnie mi testy chodzą - Listeningi ogólnie super, Readingi nieźle, a Use of English bardzo różnie, czasem tylko niewiele ponad 60% niestety.
Żałuję, że nie wzięłam zajęć z nativem, co by więcej pogadać, ale niestety nie miałam możliwości.
Trzymajmy za siebie kciuki! No i może jeszcze się jakoś zgadamy:-)
Pozdrawiam!