słownictwo wbrew pozorom całkiem porządnie się wzbogaca robiąc testy i podręczniki :) sam przygotowywałem się z golda, masterclassa, practice testów (vol 3 i vol4 - takie czarno-zielone) i jeszcze practice tests z oup (taka szara okładka). naprawdę można podszlifować słownictwo pod warunkiem, że się przerabia te rzeczy powoli i dokładnie. proponuję również
cpe use of english 1
Virginii Evans - nie tylko gramatyka, ale ogromna ilość różnych kolokacji, fixed phrases, idiomów. Taki komplecik poważnie wzmacnia szanse zdania tego, choć niczego oczywiście nie gwarantuje. Ja właśnie teraz zdaję [czerwiec 2007] i jestem w szoku. pozdro