Obawiam się, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Ja Ci nie wytknęłam Twoich błędów (a widać, że jesteś uczulona na tym punkcie) tylko Ci zwróciłam uwagę, że błedy zrobiłaś i zasugerowałam, abyś je poprawiła ZANIM ktoś niegrzeczny Ci napisze, żebyś się nie wymądrzała, bo sama błędy robisz. I gdyby nie była to sobota i więcej osób by tu było, to na 99% ktoś by ci tak napisał.
A Ty zamiast poprawić albo zignorować albo napisać fruck off albo zapytać się jakie błedy jak każda inna dojrzała osoba by zrobiła, to zrobiłaś się strasznie defensive, zaczęłaś typową gadkę Polaków z zagranicy (pewnej grupy Polaków z zagranicy) o tym jacy Polacy są be itd., a na koniec zaczęłaś się tłumaczyć.
Niezły debiut na forum. Typowy nawet, można powiedzieć :)
A sarkastyczna jestem, owszem. Przynajmniej potrafię się z siebie śmiać, mam do siebie dystans i zdaję sobie sprawę ze swoich niedociągnięć. Czego też wszystkim życzę, bo to bardzo ułatwia życia swoje a także innym. Nikt sztywniaków nie lubi.