Witam,
Mam licencjat z filologii, specjalność nauczanie angielskiego jako języka obcego i chcę wyjechać na wakacje do UK nauczać, jednak większość szkół wymaga celte.
Moje pytanie brzmi 1. czy licencjat jest równoważny do celty? jestem po nkjo i po 3 latach wydawanie 5 koła na kurs, na którym niczego nowego się nie nauczę wydaje się poronione. 2. w jaki sposób można "udowodnić" że ma się te umiejętności co posiadacze celty.
pozdro