BEC Higher w 6 tygodni?

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć!
Mam nadzieję, że wybrałem odpowiedni dział na forum :) (mogłem zamieścić to ewentualnie w Business English)

Frapuje mnie pewna kwestia. Mianowicie - chciałbym "zdobyć" certyfikat BEC Higher. Myślałem o tym od dłuższego czasu, ale niestety "zapomniałem" ;)
Myślę, że bez problemu przygotuję się do sesji marcowej, aczkolwiek pojawił mi się w głowie pomysł, żeby przystąpić do egzaminu w połowie listopada (z różnych względów).

Jedynym problemem jest opłata - w sumie trochę głupio ryzykować prawie 600 złotych... Mimo wszystko chciałbym Was zapytać, czy Waszym zdaniem przygotowania w 6 tygodni jest możliwe. Mógłbym poświęcać na to w całości 2-3 dni w tygodniu (+ codziennie powtórki). Czyli wyszłoby prawie 15-20 dni intensywnej nauki.

Oczywiście nikt nie odpowie na to pytanie nie znając mojego obecnego poziomu. Zrobiłem sobie próbny test i zarówno w Readingu jak i Listeningu miałem dobrze 87% odpowiedzi (z tym, że na czytanie dałem sobie tylko 40-45 minut, ponieważ na prawdziwym egzaminie dochodzi czynnik stresu). Na maturze rozszerzonej miałem 93% (czytanie i słuchanie 100%). Studiuję kierunek ekonomiczny, więc jakiś zasób słownictwa biznesowego też posiadam.

Myślę więc, że przygotowanie objęłoby głównie mówienie i pisanie (w sumie i tak nie trzeba poznawać takie wiele form pisemnych jak przy CAE, do którego początkowo się przymierzałem). Mógłbym chodzić dwa razy w tygodniu do kogoś kto specjalizuje się m.in. w Business English i przygotowuje do tego egzaminu, a dodatkowo uczyć się samemu słówek i oglądać/czytać wiadomości ekonomiczne po angielsku.

Co o tym myślicie? Będę wdzięczny za wszelkie porady, bo mam już mętlik w głowie 8)

Co