Porównanie zdawalności procentowe

Temat przeniesiony do archwium.
Właśnie przerzucałem strony British Council i z ciekawości zrobiłem sobie porównanie wszystkich trzech egzaminów. Wyniki mnie nieco zaskoczyły: Najwięcej osób oblewa... fersta! (A - 6%, B - 21%, C - 44%, D - 11% i E - 18%). W sumie zaliczyło go w sesji zimowej 71% kandydatów. TO STRASZNIE MAŁO! Dalej, CAE zaliczyło 75% kandydatów (A - 8%, B - 15%, C - 52%, D - 9% i E - 16%). Najlepiej z tego wszystkiego wypoadł prof. - 82% kandydatów zaliczyło najtrudniejszy z egzaminów (A - 11%, B - 18%, C - 53%, D - 7% i E - 11%). Zawsze wydawało mi się, że najtrudniejszy jest Advanced, bo największy jest do niego przeskok po FCE. Z kolei FCE - myślałem, że jest proste. Że zalicza to 90% kandydatów. A tu taki podkop pod moje poglądy!!!
bo zawsze co najprostsze jest najtrudniejsze :-P
Ja myślę,że to kwestia tego,że do FC nie każdy się gruntownie przygotowuję. Przecież jest najprostszy:)
Mysle, ze tyle osob oblewa FCE, bo ten egzamin jest najmodniejszy i kazdemu sie wydaje, ze musi go zdac, bo zdal kolega, ktory przeciez (rzekomo) mniej potrafi. A do CAE i CPE ludzie juz nabieraja troche pokory i nie rzucaja sie na nie bez przygotowania.

POzdrawiam,
KOciamama.
może nie najwięcej a największy procent nie zdaje FCE. to drobna różnica, ale jeżeli do FCA podchodzi 2[tel]osób a do PCE 30 to jednak więcej zdaje FCE!
Wiesz co Kociamama, ja to Cię lubię, bo zawsze jesteś taka uprzejma a na końcu piszesz \"Pozdrawiam, Kociamama\". :)
Drogi/a (?) Malarium,

zawsze mam problem z odroznieniem ironii od komplementow... PO prostu sie gubie. Tym bardziej, ze z ta moja \"uprzejmoscia\" to roznie bywa.

A jesli naprawde zyskalam Twoja sympatie, to milo mi.

POzdrawiam serdecznie (ze sie tak podlize;)),
KOciamama
Droga Kociamamo,
1. Jestem facetem
2. Zpewniam Cię, że nie ironizuję. Zreztą w tym wypadku na prawdę nie ma do tego powodu:)
3. Również pozdrawiam

Malarium/Marcin/
Przecież takie procentowe wyniki nie świdczą wcale że FCE jast taki trudny w porównaniu do pozostałych egzaminów Cambridge, poprostu dla wielu osób (ze względu na obniżający się wiek zdających) ten egzamin jest pierwszym tak poważnym egzaminem z języka. Ajak wiadomo stres potrafi \'zniszczyć\' znajlepiej przygotowaną osobę.
Czy sesja grudniowa 2003 była taka trudna??? Z autopsji wiem, że nie wyróżniała się zasadniczo niczym szcególnym od pozostałych (przeglądąłem Past Papers etc.). Pozatym jeśli wyniki są zaskakująco niskie w stosunku do konkretnej oceny (np. bardzo niewiele osób uzyskało ocenę A a całkiem sporo B) wówczas Cambridge obniża o kilka % próg uzyskania oceny A analogicznie może też obniżyć próg zdawalnmości egzaminu. Wiadomo jednak że to obniżenie poprzeczki może dotyczyć maksymalnie kilku punktów.
Pozdrawiam wszystkich gorąco i marzę jush o CAE, ale najpierw egzamin wstępny do college\'u - o matko to jush jutro! Papapap
mozesz podac dokladnego linka do tych wynikow?? To sa te z sesji grudniowej 2003?? Bo chyba mam je gdzies na dysku, ale czekam na globalne wyniki sesji czerwcowej 2004 i moze beda mniej wiecej w tym samym miejscu w necie??
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Redakcja