FCE

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
Jestem na poziomie intermediate. Za jakieś 1,5 - 2 lata chciałabym podejść do FCE. Kilka dni temy zaopatrzyłam się w polecaną tutaj książkę Leo Jone's "New Progress to First Certificate" (myślę przyszłościowo :-) i... no własnie... prawdę mówiąc trochę się załamałam. Niestety moja znajomość języka diametralnie odbiega od wymagań stawianych w książce. Czy skończony poziom upper-intermediate i kurs przygotowujący do FCE wystarczy, aby zdać egzamin? Może ktoś z was przerabiał już etap "zafiksowania się" na poziomie intermediate?
Bo mi się wydaje, że pomimo systematycznej pracy od pewnego czasu nie robię żadnych postępów, żeby nie napisać że się cofam :(((
A może na poziomie intermediate (półmetek) nie powinnam jeszcze myśleć o FCE i się przejmować?
wiesz co
tez jestem na tym poziomie , mialam zdawac fce w czerwcu ,ale chyba nie uda mi sie wiec moze lepiej nie probowac zamiast postepow w nauce widze coraz wiecej luk
a co do zadan na fce niektore sa łatwe inne natiomast powoduja u mnie chwilowe zalamanie nerwowe
no ale co tam life is brutal
Ja w tym roku zamierzam zdawać FCE za 3 tygodnie mam próbny egzamin i już zaczynam się bać. Myślę, że jeśli chcesz zdawać FCE za ok. 2 lata to spokojnie - masz duużo czasu. Ja 2 lata temu nawet o FCE nie myślałam. Zapisz się na 2 - letni kurs, poćwicz trochę w domu, ściągnij sobie testy z Internetu i kup jakąś dobrą książkę, a egzaminem jeszcze się nie przejmuj. Ja tak zrobiłam i jeśli zdam FCE w czerwcu, to na pewno coś tu napiszę. Sprawdź w sierpniu albo we wrześniu... Pozdrawiam
JA PO INTERMEDIATE ZROBIŁAM UPPER-INTERMEDIATE, A POTEM ROCZNY KURS FCE I TAK UZBROJONA POSZŁAM ZDAWAĆ ZE SKUTKIEM OF COURSE POZYTYWNYM. 2 LATA TO DUUUUŻO CZASU, NIE MASZ CO SIĘ TERAZ ZAMARTWIAĆ :)
POZDRAWIAM,
ANABELLE
Dzięki za odpowiedź. Właśnie dokładnie w ten sposób sobie "wykombinowałam" - upper-intermediate i powtórzenie do FCE. Tylko że mi się wydaje że ja z tego intermediate nigdy nie wylezę...
Pozdrawiam,
u mnie prawie wszystkie powodują załamanie...
:-)
W takim razie życzę powodzenia i na tym próbnym i na tym czerwcowym. Po tym próbnym też się pochwal ;-)
jeśłi planujesz za 1,5 - 2 lata to uwierz to dużo czasu, masz wrażenie ze się cofasz, nie nie, to efekt przemęczenia tzw, wypalenie, wszyscy po jakimś czasie maja takie wrażenie, ale to mija - też tak miałam,i chciałam nawet wszystko rzucić ale przeczekałam. bardzo polecam anglojęzycznego chłopaka, przyjaciółkę... :) bo nie ma nic lepszego jak żywa konwersacja albo dobry native, ale angol, a nie murzyni którzy mają inna wymowe ze względy na inna budowę aparatu mowy. Nie bój się egzaminu jeszcze a tuż przed tylko trochę dla lepszej motywacji. pozdrawiam
W8 ...Co to właściwie za poziom intermediate i czy jest jakiś \" miernik poziomu \" ??? Odpowiedzcie , bo nie wiem jaki mam poziom ... :D
pomysl o tym tak:
FCE sredniozaawansowany (internediate)
CAE zaawansowany (advanced) jak sama nazwa wskazuje
CPA plynnosc ( proficency)

ale po CPA i tak jeszcze czlowiek sie uczy angielskiego, tak jak i czytajac nadal odkrywamy cos w jezyku polskim.

Nie, murzyni nie maja \"innego aparatu wymowy\" hahahahah! To ze inaczej wymawiaja to kwestia kulturowa. Oni sobie cenia przynaleznosc do odrebnej carnej kultury i dlatgo tez maja swoj zargon i akcent.
Ale zgadzam sie ucz sie angielskiego od Anglikow czy Amerykaninow ale nie murzynow:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Inne strony do nauki języków