AE czy BE?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Nurtuje mnie pewne pytanie... otóż, czy lepiej na cześci ustnej egzaminu FCE lepiej jest mówić używając akcentu amerykańskiego czy brytyjskiego? Jakiego Wy używaliście i jakim porozumiewacie się na codzień? Pozdrawiam!
Wprawdzie nie mam żadnego certyfikatu, bo rozważam studia związane z angielskim, a wiadomo, że dyplom mgr z języka jest bardziej wartościowy niż certyfikat. Jak się nie uda ze studiami, to wtedy będę się brać za certyfikaty. :P

A mówię schludnym American.
Podczas tzw."speakingu" na FCE, najlepiej mówić BE z prostego względu-certyfikat ten wydawany jest z Wielkiej Brytanii a nie z USA dlatego należy wyrażać się w BE.
Nic "nie należy". Można sobie mówić jakim chcesz akcentem; u większości i tak będzie to akcent polski.
Wiadomo, ze kazdy Polak bedzie mowil z polskim akcentem. Autorowi chyba chodzi o to, ze nie wie, w jakim kierunku ma isc. Lepiej na poczatku ukierunkowac sie na konkretna odmiane angielskiego, niz na wyzszym poziomie zorientowac sie "Nie, to nie jest to". Tym bardziej, ze dla wszystkich zacietych fanow angielskiego wymowa wydaje sie byc bardzo wazna. :D

Zgadzam sie z Ewa - mow, jak Ci wygodnie. Sam probowalem sie przestawic na British, no ale to nie moja dzialka. :P Nie lapie tego po prostu.

Ponadto wydaje mi sie, ze na egzaminie beda oceniac Twoje slownictwo, plynnosc i to, co masz do powiedzenia na dany temat. A nie niuanse zwiazane z roznicami w wymowie Brytyjskiej i Amerykanskiej.
>Podczas tzw."speakingu" na FCE, najlepiej mówić BE z prostego
>względu-certyfikat ten wydawany jest z Wielkiej Brytanii a nie z USA
>dlatego należy wyrażać się w BE.

Ale egzaminatorami są też ludzie z USA ;)
Tak długo jak będzie zachowana konsekwencja w akcencie, tak długo można mówić taki jakim się chce. :)
konkretnie chodzi mi o to ze kiedy chce moge mowic po brytyjsku a kiedy chce to amerykanskim akcentem tylko nie wiem co jest lepiej oceniane poniewaz jest to egzamin brytyjski ale sam akcent jest strasznie "miekki" i nie lubie go uzywac:)
a w pszyszlosci chcialbym mowic czystym texanskim :D
Mozesz mowic w obydwu? :> Jak ja mam cos powiedziec w British to padam po pierwszych dwoch zdaniach...
Mi bardzo podoba sie akcent brytyjski ale niestety jak wiekszosc mowie z akcentem polskim. Bardzo lubie filmy w ktorych ludzie mowia wlasnie z takim akcentem.
ja zawsze używam tylko brytyskiego bo (nie zebym sie chwaliła :D ) dosyć nieźle go sobie wyrobiłam, no i na speakingu i tak inaczej nie powiem niż tak jak się przyzwyczaiłam.
Na writingu też będę używać brytyjskiej formy słówek, chociaż ciągle nie jestem pewna... pozdrawiam!
Temat przeniesiony do archwium.