jaka szkola do FCE?

Temat przeniesiony do archwium.
siema, przekopalam juz wyszukiwarke i opinie o szkolach jezykowych ale nadal mam bajzel w glowie:(.chcialabym w czerwcu zdawac FCE(warszawa) w zwiazku z tym szukam kursu 2-semetrowego ktory mnie do tego parzadnie przygotuje!!:) polecacie mi jakas konkretna szkole??plisss cambridge chool za droga, co sadzicie o British school czy Lexis?? blagam o jakies opinie i wskazowki bo juz czas na podjecie decyzji aja w powijakach:(
moge sie tylko wypowiedziec na temat International House...robilam dwa semestry.
http://www.ih.com.pl/
Dołączam się do pytania. Mam ten sam problem, z tą różnicą, że ja szukam szkoły w Katowicach. Nie stać mnie na te z najwyższej półki, szukam więc kompromisu między ceną a jakością.
Powiedzcie, na co zwracać uwagę podczas szukania szkoły, o co pytać. Pomóżcie, bo im więcej myślę o tym, tym mniej wiem, a czas płynie...

Pozdrawiam,
K.
Pytać o wykształcenie lektorów i tryb nauki ( czy to zajęcia z lektorem czy z komputerem), o liczbę godzin w tygodniu (zegarowe, lekcyjne, przerwy), o ilość osób w grupie, o ilość grup na jednym poziomie (żeby w razie czego było gdzie się przepisać), o mozliwość zmiany grupy, dostęp do biblioteki (i co w tej bibliotece jest), o sprzęt jakim dysponuje studium (często okazuje się że jedyny działający sprzęt jest w jednej sali, w dodatku zamkniętej na klucz i niedostepnej dla uczniów).
Warto też podpytać ludzi uczących się w danej szkole od pewnego czasu, bo oni mogą najlepiej pomóc i powiedzieć jak tam jest naprawdę;)
pozdrowionka.
Ja bym przede wszystkim pytala o lektora. Najlepiej poczta pantoflowa. Bo dobry lektor moze przeslonic inne braki (typu brak biblioteki, nieestetyczne wnetrze, nawet wieksza grupa przy dobrym klektorze moze zyskac). I z drugiej strony, jesli lektor jest kiepski, to nie pomoze ani dostep do netu gratis, wypas biblioteka, i nie wiem sama jakie jeszcze cuda.

Przy tym znowu, dobry lektor nie zonacza doktoratu anglistyki. PO prostu z biegla znajomoscia angielskiego na poziomie native'a, zawsze przygotowany do zajec, wymagajacy, robiacy regularne testy i wypracowania, i zmuszajacy do mowienia.

Pozdrawiam,
Kociamama.
hej.Mam ten sam problem( warszawa).Mam prośbe:jak już wybierzecie jakąs najlepsza, to podzielcie sie informacjami.Moj [email]
Ja oprócz standardowych pytan, chciałam wiedziec równiez:
-czy w cene kursu wliczone sa podręczniki (okazało sie ze szkoła zaopatruje uczniów we wszystkie pomoce naukowe, wiec nie ponosi sie zadnych dodatkowych kosztów)
-czy płaci sie z góry za cały rok, trymestr czy co miesiac
-jak długo istnieje szkoła (moja akurat 10 lat)
-czy jest wpisana w rejestr niepublicznych szkół MENiS (na szczescie jest wpisana)

Dowiedzialam sie równiez ze osoby przygotowujące sie do FCE/CAE/CPE które pod koniec kazdego trymestru napisza bardzo dobrze test mogą uzyskac stypendium I stopnia (czyli przez kolejny trymestr sa zwolnione z opłat), stypendium II stopnia (częsciowe zwolnienie z opłat) oraz mozna dostac przydatne ksiązki.
Poza tym szkoła załatwia za osoby przygotowujące sie do egzaminu FCE/CAE/CPE wszelkie formalnosci, uczniowie mają tylko "jechac i zdac jak najlepiej" ;) :D
Pani równiez oprowadziła mnie po szkole, pokazała sale itp itd.
Zanim jednak zostałam przyjęta oczywiscie miałam test a po nim rozmowe w języku angielskim.
Lepszej szkoły nie mogłam znalezc :DDD
a jesli mozna spytac jaka nazwa jest szkoly:)rownize mysle o czyms takim skoro taka fajna
Zaloze sie, ze cena kursu jest odpowidnio wyzsza jesli szkola dostarcza podreczniki, a jeszcze do tego moze pozwolic sobie na zwolnienie uczniow z oplat.

Pozdrawiam,
KOciamama.
Szkoła ta nazywa się FORUM i działa tylko i wyłącznie na terenie Kalisza. Miesięczna opłata za kurs wynosi 148 zł i moim zdaniem jest to bardzo niska suma. Szkoła jest "wspomagana" przez MENiS.
moge cos szepnac o british school we wrocku. maja fajne ceny i sensownych lektorow. po pierwszym semestrze symuluja caly egzaminek, wiec mozesz sie dowiedziec czy jestes juz przygotowany czy nie- fajna sprawa.jeszcze jedno-ksiazeczki sa gratis( i to nie takie bylejakie), no iburo maja w centrum (kazimierza). ja sie chyba zdecydowalam!
To przepraszam i zwracam honor.

Pozdrawiam,
KOciamama.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Szkoły językowe