>Angielski dla leniwych
There's no such thing.
>Właśnie stworzyłem blog dla osób, którzy pragną nauczyć się języka angielskiego w miarę szybkim tempie.
mission impossible.
poza tym przejrzalem ten blog i widze merytoryczne (i logiczne):
'Czy wiesz, że wystarczy znać zaledwie 7 czasów, aby sprawnie komunikować się? A co najlepsze szkolny system nauki każe uczniom, czy studentom uczyć się wszystkich 13stu czasów. Co za bzdura i strata czasu. Mój nauczyciel wbijał mi do głowy "ucz się gramatyki, słówka przyjdą same". W jego słowach jest wiele prawdy. Poznając gramatykę gł. czasy angielskie i podstawowe słówka jesteś w stanie posługiwać się j. angielskim.'
to byl pierwszy post, drugi to 'pytania pozorne'? przeciez poczatkujacy nie ma pojecia co to jest. moze jakas kolejnosc nalezaloby wprowadzic, np. najpierw 5 podstawowych czasow, stopniowanie przymiotnika etc.
tej osobie co pisala powyzszy zacytowany tekst powiedz ze 'nieznajomosc' pisze sie razem, to jest rzeczownik.