A ja proponuje znalezc sobie jakiegos studenta/studentke italistyki umowic sie raz w tygodniu na godzinke prywatnych lekcji i isc jakims okreslonym programem (np jakis podrecznik dla poczatkujacych).... duzo plusow - 1. jest ktos kto mobilizuje i narzuca tempo. 2. - nie wierze zadnym takim \"szybkim\" kursom kupowanym w empikach - pozna sie naprawde tylko podstawy i co dalej?? 3. moze wyjdzie troszke drozej ale ksiazka nie zrobi Ci powtorki, testu, nie przygotuje ciekawego materialu i nie powie Ci co jeszcze musisz nadrobic... 4. Jak wiadomo studenci nie dysponuja zbyt ciezkimi portfelami wiec na pewno beda sie starac zeby nie stracic klienta :)
pozdrawiam i zycze powodzenia.. nawiasem mowiac rowniez zaczynam nauke wloskiego :p pozdrawiam