Znalazłem się w strasznym punkcie życia. Strasznym no nie wiem jaką decyzję podjąć. A więc... Zawsze marzyłem żeby studiować w UK. Mam CAE, zdawałem mature z anglika i w ogólnie j. angielski mnie kręci ( wiecie jak to jest:). No i udało się mam unconditional offers z 2 uczelni, które mnie intersują. Wszystko było by ok gdyby nie to że pojawiła się w moim życiu inna szansa. Chodzi o to że mam możliwość współpracowania z Amerykaninem, który w Polsce otwiera spółkę. Mój ojciec prowadzi biuro księgowe no i ten amerykaniec do niego trafił. Gadałem z nim już wiele razy i on rzeczywiście chciałby żebym tu dla niego pracował. Wynagrodzenie 2500zł miesięcznie. Nawet niezłe. Ale jeśli się zdecyduje to nie będę mógł wyjcechać do UK:(. Nie wiem co robić. Z jednej storny marzenia z drugiej wielka szansa zapewnienia sobie dobrej pracy i godziwej wypłaty. Gdybym pracował to mógłbym studiować eksternistycznie na University of London np. BSc Economics and Management. NIE WIEM CO ROBIĆ!? Może ktoś z wasz może coś doradzić... Będę naprawdę bardzo wdzięczny! Pozdr!
zostan Polscy to sentymentalni slowianie tesknia za ojczyzna poza tym wyjechac mozesz zawsze nawet za 10 lat
[konto usunięte]
20 sie 2005
Moim zdaniem lepiej wyjechac, zdoby wyksztalcenie, osiedlic sie w angli, bedziesz mial lepsze perspektywy na przyszlosc, bedziesz wiecej zarabial, gnic w polsce, jezeli masz mozliwosc wyrwania sie z tego szamba...
[konto usunięte]
20 sie 2005
Jedź na studia!!! Ten okres to najlepsze lata w życiu człowieka (oczywiście studia dzienne). Wykształcony na zagranicznej uczelni będziesz miał lepszy start niż absolwenci "fabryk bezrobotnych'' w tym kraju i po studiach spokojnie znajdziesz pracę dobrze płatną. Nie rezygnuj z życia studenckiego. A popracować jeszcze zdążysz.
Pozdrawiam!
ironia007
24 sie 2005
jedź! w Wielkiej Brytanii możesz mieć lepszą pracę i wynagrodzenie. Poza tym jak/jeśli wrócisz do Polski to z pewnością studia w WB będą bardziej brane pod uwagę, niż praca w Polsce. A wynagrodzenie (2500) wcale nie jest takie wysokie. I pamiętaj, że pracę możesz stracić (nie życzę, ale takie są polskie realia), ale wykształcnia nikt Ci nie odbierze. 3maj się i głowa do góry! Jakbyś się jescze zastanawiał to pisz [email] lub na [gg] .