Witam Forumowiczów. Chyba nie było wcześniej podobnego pytania, więc dodałem je do "innych". Do rzeczy!
Otóż dokładnie od 3 lat (i 3 miesięcy) mieszkam w Stanach (przedmieścia San Diego) i od 3 lat i 3 miesięcy uczę się w High School :) (tak, pierwszy raz przyjechałem 30 sierpnia 2012 i od razu do szkoły). Prawdopodobnie tu zostanę na college, ale myślałem też o powrocie do Polski (gdzie mam już w razie czego mieszkanie z bajecznie niskim czynszem, więc swoje studenckie gniazdko mam ;) na studia.
Zapoznałem się mniej więcej ze wszystkimi przepisami: na pewno nie muszę matury w Polsce pisać (hura!) i CHYBA na pewno będę musiał zgłosić wniosek o nostryfikację High School Diploma do wojewódzkiego kuratorium.
Wszystko fajnie, tylko, mimo żmudnego szukania po necie, nie znalazłem odpowiedzi na pytanie jak kuratorium tłumaczy amerykańskie oceny z HSD na punkty procentowe na polskich studiach. Mam dwie prośby do Forumowiczów.
1. O utwierdzenie mnie w przekonaniu że to HSD jest tym dokumentem, co podlega nostryfikacji jako amerykański "odpowiednik" polskiej matury i odpowiedzenie na to pytanie o tłumaczenie ocen na procenty :)
2. O poprawienie mnie: bo może coś przeoczyłem w przepisach i nostryfikacji podlega jednak SAT. Jeśli tak jest, to też proszę o odpowiedź jak kuratorium to tłumaczy.
Z góry dziękuję i proszę o niepouczanie mnie, że na głowę upadłem i chcę do Polski-państwa teoretycznego wracać, gdyż ja tylko to rozważam i chciałbym wiedzieć po prostu pewne rzeczy :D
PS. O! I co z językiem polskim? Ani na HSD ani na SAT-cie mieć go raczej nie będę :) A szkoda by było mieć z niego 0 punktów bo pewnego poziomu polszczyzny się trzymam ;D