Wpadłem na genialny pomysł(chociaż pewnie nie ja pierwszy o tym pomyślałem). Otóż denerwują mnie troche rozmowy na gg po angielsku, nie ma czasu sie upewnić czy dany wyraz lub zwrot jest poprawny w słowniku, znaleź jakieś lepsze słowo etc. Myślę, że dużo lepiej by było pisać e-maile, to byłoby bardziej ambitne. Można by było pisać np w weekendy o tym co nas w danym tygodniu wpieniło a co nam sie podobało, lub coś w tym stylu. Zarówno pisanie jak i czytanie takiego listu bardzo by wpływało na zwiększenie zakresu słownictwa i takie tam.
Mój adres: [email]
(chętnie nawiąże kontakt z Ritąskitą)