No właśnie, ile? Nie chodzi mi o przysięgłych tylko o takich zwykłych, tłumaczących jakieś ulotki, instrukcje, artykuły. Ile u was się woła za znormalizowaną stronę (1 800 znaków)? A ile za godzinę, powiedzmy, zajmowania się gośćmi anglojęzycznymi? (Oprowadzanie, organizacja zajęć itp.)