redagowanie tekstów-zarobki

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
Potrzebuje informacji o zarobkach za redagowanie tekstow. 3600 slow na stronie A4 pisanych po angielsku na dany temat z dziedziny informatyki. praca na 1/4 etatu ok 10 godz w tygodniu, 4 takie teksty na tydzien. zapytano mnie o oczekiwania co do zarobkow. prosze o pomoc jesli ktos sie orientuje
Jestem studentka, III rok, licencjat w tym roku
Wejdź tu:

http://www.forumtlumaczy.pl/

Tam jest więcej osób tym się zajmujących. Musisz się zarejestrować podając imię i nazwisko.
a tak mniej wiecej?
15-20 zł za 1800 znaków i spacji (ok. 300 slow).
jezeli nie czujesz sie ekspertem, obniz stawke. Jestes dobry w informatyce?
stawka moze tez zalezec od tego, czy redagowanie tychze tekstow bedzie wymagalo dosc specjalistycznej wiedzy z konkretnej galezi informatyki, czy raczej ogolnego rozeznania oraz ewentualnego doczytania (i wtedy pisanie na tematy 'okołoinformatyczne', czyli generalnie rzecz ujmujac, wszystko, co jest zwiazane z przetwarzaniem informacji).
Chodzi o pisanie na podany temat np o firewallach. Wymyslam do tego punkty na jakie bede pisac (zalozmy ze pracodawca zaklad 15 pkt na to), po ich zaakceptowaniu pisze.

Praca to 10 godz w tyg i wymagaja ode mnie stworzenia 4 takich artykulow w tygodniu w tym czasie (a4 jeden 3600 znakow juz ze spacjami). 1/4 etatu.

Chodzi o bardziej ogolna wiedze przekazana czytelnikom tego artykulu. Tematy sa takie na ktore znajde mnostwo informacji w sieci. Oczywiscie nie moge kopiowac, ale pisac wlasnymi slowami na podstawie stron angielskich czy polskich (zalezy ode mnie co znajde i gdzie)
A! i nie wiem czy mam podac cene za artykul, czy za godzine pracy. 40 zl za taki artykul to duzo czy malo?
zdecyduj sie: pisanie tekstow czy redagowanie?
Pisanie jest o wiele lepiej wynagradzane.
ra zpiszesz 3600 slow, teraz 3600 znakow - na stronie a4 raczej nie zmiesci sie 3600 znakow. Gubie sie w tym.
Pisanie tekstów, 3600 znaków ze spacjami, napisali ze tak w przyblizeniu strona a4.

10 h/tyg w tym 4 takie artykuly jak tuz powyzej opisane.

Czyli 1/4 etatu mniej wiecej.
To Ci wychodzi 2.5 godziny na artykuł. Jakościowo będzie to dno.
mg: czy mieszkasz moze Wawie?

Musze pare dokumentow przetlumaczyc na polski (akt urodzenia, itd)
A jak nie, czy moglbys polecac jakas firme albo osobe?

Dzieki
po 40 zl za kazdy, to 160 zl na tydzien za 10 h pracy, 640 za 40h w miesiacu. Niby ok ale czy wtedy 16 zl za godzine to nie malo troche?

Jak myslicie?
W sumie malo czasu jak na artykul, ale moze byc parafraza juz istniejacego w sieci, wiadomo ze nie przepisywanie, ale na tym mam sie opierac
Na parafrazach też schodzi dużo czasu; niewiele mniej niż na oryginalnym artykule. Zauważ też, że będziesz pisać po angielsku, nie po polsku. Umiesz tak samo szybko myśleć po angielsku jak po polsku? I jak szybko stukasz na klawiaturze? Zeby sobie z tym poradzić, to powinieneś minimum 60-70 słów na minutę. Licząc średnio 5 znaków na słowo wychodzi minimum 300 znaków na minutę. Potrafisz?
Dolicz sobie też czas, który spędzisz na szukaniu tych artykułów w sieci. Wbrew pozorom nie jest to takie hop siup znaleźć coś wartościowego do sparafrazowania.
moge kogos polecic - nie jestem tlumaczem przysieglym. Podasz jakis kontakt?
dzieki mg

[email]
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Programy do nauki języków

 »

Studia językowe