Jak wybrnąć z takiej sytuacji?

Temat przeniesiony do archwium.
Udzielam lekcji z angielskiego. Nie mam jakoś wielu uczniów, więc nie zarobiłabym aby zakładać firmę i utrzymać się z niej. Obecnie nie pracuję więc zarejestrowałam się w UP. Ostatnio jeden z rodziców, który sam prowadzi firmę (ale już taką na poważnie, zatrudnia ludzi) chciał, żebym wystawiła mu rachunek za te lekcje na firmę, aby mógł sobie to od stycznia włożyć w koszty. Nie wiem o co chodzi. Ja mówiłam, że nie prowadzę firmy, ale rodzic stwierdził, że nawet nie prowadząc firmy mogę to wystawić. ?? Ktoś ma jakiś pomysł na to....
To chyba pytanie do księgowego.
Na pytanie niestety nie potrafię odpowiedzieć, ale kilka lat temu miałem podobny problem-miałem kilkadziesiąt stron polskiego tekstu, który potrzebował 'wygładzenia' przez profesjonalistę. Spotkałem online faceta, który podjął się tego zrobić, ustaliliśmy cenę... ale on nie mógł mi wydać rachunku, który ja potrzebowałem. Jakoby kontaktował się z księgowym i stwierdził, że to nie było możliwe. Szkoda-ja musiałem znaleźć kogoś innego, on stracił 500 złoty.

 »

Pomoc językowa