Witaj,
Leon Leszek Szkutnik powiedział kiedyś, że nauka języka, to budowanie wnętrza, stałej
zdolności reagowania językowo na zaistniałe sytuacje, a teksty do nauki muszą odznaczać się
odpowiednią ogólnością i tematyką. I z tym się zgadzam całkowicie. Dlatego uczenie się
tzw. dialogów "w sklepie" czy "u lekarza" jest trochę bezsensowne.
Z kolei Henryk Krzyżanowski uważa, że należy bezwględnie uczyć się wyrażeń, tekstów, zdań
na pamięć, aby reagować automatycznie na sytuacje. Dlatego też ważne jest aby cały czas
wypowiadać na głos do "skutku" teksty których sie uczymy, najpierw powoli, potem szybciej
i co raz szybciej......
Tobie radzę połączyć tezy obu uznanych dydaktyków języka angielskiego, zakupić podręcznik
"Mówimy po angielsku" L.L.
Szkutnika i uczyć się metodą H. Krzyżanowkskiego.
Nauka języka jest procesem żmudnym i nie łatwym, wymaga czasu, motywacji i zaparcia,
a jeśli w pierwszej kolejności ważne jest dla Ciebie "szybko", to nie trać czasu na naukę,
bo mając na względzie czas, po miesiącu Twój zapał będzie zerowy........