Czy jest możliwe nauczyć się amerykańskiego na poziomie natywnym?

Temat przeniesiony do archwium.
Ludzie mówią, że "z natywnością trzeba się urodzić i nie można być natywnym w dwóch różnych językach.".

Mam 18 lat, angielski znam na poziomie komunikatywnym (choć nie zawsze potrafię się dogadać), akcent mam dobry. W przyszłości chciałbym wyemigrować do Ameryki. Czy jeśli zrobię to teraz, to jest szansa, że nauczę się amerykańskiego na poziomie natywnym ?

Druga sprawa jest taka, że niedługo matura i trzeba wybrać studia. Nie mam zielonego pojęcia co chcę studiować, ale wiem, że chcę żyć i pracować w Ameryce. Zastanawiam się czy jechać na studia do Kanady, gdzie mam rodzinę (wujka, kuzynki, paru znajomych). Nie wiem czy to dobry pomysł. Z jednej strony zapewne szybciej nauczyłbym się języka, ale z drugiej cholernie się boję, że mogę się z nimi nie dogadać, czy też nie rozumieć wykładów.
edytowany przez pazday: 05 sty 2014
akcent zawsze pozostanie ale nie musi dominaowac, np po 40 latach ,jesli chcesh dazyc do natywnosci to poczytaj to:

http://en.wikipedia.org/wiki/Sequential_bilingualism

scroll down to: 'Achieving the Competence of a Native Speaker' and click 'the critical period'

p.s. >>Druga sprawa jest taka, że niedługo matura i trzeba wybrać studia. Nie mam zielonego pojęcia co chcę studiować, ale wiem

I missed it, sorry
IT, definitely, computer programming, coding, whatever but only IT

edytowany przez savagerhino: 06 sty 2014
Cytat:
akcent zawsze pozostanie ale nie musi dominaowac

Jeśli ktoś planuje coś w kierunku aktorstwa to już trochę gorzej ;p

Cytat:
IT, definitely, computer programming, coding, whatever but only IT

Why IT ? What if I'm not interested in it ? ;d Computer programming - kind of torture...
edytowany przez pazday: 06 sty 2014
Why IT? Becuase it can buy you a nice house in Marin County in the SF Bay Area? ;)
but you won't be famous then, huh

>>Jeśli ktoś planuje coś w kierunku aktorstwa to już trochę gorzej ;p

oh yeah, I guess it would be very very difficult for an alien from Eastern Europe to get into that circle of Hollywood Walk of Fame or whatever because they're not going to apply the 'don’t judge a book by its cover' attitude (say if you looked like a top-grade beefcake form Heaven:) You will be judged by the way you speak in the first place.
edytowany przez savagerhino: 06 sty 2014
Znam osoby,ktore wlasnie nie maja obcego akcentu ale w przypadku francuskiego mowia jak prawdziwy Francuz;Co prawda wiele lat mieszkaly i studiowaly we Francji,ale i maja perfekcyjny sluch muzyczny. Chlopak-Czech (tam tez skonczyl jedne studia) nawet zdal konkurs i byl tlumaczem w unijnych instytucjach wlasnie francuskiego,gdzie raczej obcego nie dopuszczaja tylko native. Ja od wielu lat znam bardzo dobrze jezyki jednak nie jestem muzykalne i nigdy nie bede miala poprawnego akcentu.A wiec sa wyjatki,ktore moga nabyc akcent jak tubylcy
nawet tak zasłużony dla literatury angielskiej Joseph Conrad miał do końca życia delikatnie polski akcent
trzeba pomyslec o tym z innej strony. Kazdy akcent kryje mozliwosc bycia 'innym', tym mistycznym czlowiekiem, - dlaczego wszyscy chcemy byc jak inni.
Drugie - amerykanski akcent - napisz w ktorym miescie uznajesz ze oni mowia tym prawdziwym amerykanskim akcentem, jak przypuszczamy ze wiekszosc ma dziadkow, pradziadkow z innych kraji.
Temat przeniesiony do archwium.