Czy muszę umieć wszystko...?

Temat przeniesiony do archwium.
31-33 z 33
| następna
Niestety, jak tylko słyszę Fox News to ukazuje mi się przed oczami Bill O'Reilly i Sean Hannity którzy dziennikarzami nie są. To z ich powodu mam takie złe zdanie o tej stacji i dla swojego zdrowia przestałem ją oglądać. Dobrze widzieć, że ktoś trzyma poziom. Link bardzo dobry.
Bill O'Reilly is a leprechaun, he's too soft, Hannity is a poseur, faked reps

kiedys zaczalem merytorycznie analizowac ObamaCare ( the Affordable Care Act)
w istocie rzeczy to wierna kopisa socjalistycznego systemu ZUS tylko ze gorsza
a skandal z wykorzystywaniem sluzb skarbowych (IRS thugs) do gnebienia oponentow politycznych
i inne skandale, czy to wszytko nie przypomina ex soviet union regime?
to round it out, 'the man' is a criminal, hope he'll be impeached, indicted and put in prison some day

na dobranoc:)

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2657695/Known-gang-members-thousands-illegal-immigrant-children-storming-U-S-border-government-trying-silence-officers-talking-media.html
edytowany przez savagerhino: 08 sie 2014
Jeśli wierzyć na słowo ludziom, których uznaje się za poliglotów to poziom B2/C1 określony w skali CEFR można uznać za płynną znajomość języka. I chyba trzeba im wierzyć na słowo, gdyż nawet znajomość przeciętnego "native speakera" wcale nie wykracza poza ten poziom. Wystarczy Ci więc zasób słownictwa, który jest wymagany na B2: jakieś 8.000 word families, jeśli chcesz mieć poziom zbilżony do przeciętnego native'a to będzie to około 15.000. Więc cel nie jest aż tak bardzo nieosiągalny, jeśli przyjąć definicję Richarda Hudsona, że hiperpoliglota to osoba znająca biegle 6 lub więcej języków. To raptem 75.000 dodatkowych słów ;)
31-33 z 33
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia