Nie ma innej metody nauki języka jak pamięciowe opanowanie słownictwa.
Jednym przychodzi to łatwiej innym trudniej. Metod "nauki" jest bardzo dużo, jednak
docelowo i tak chodzi o rejestracje materiału w naszym umyśle. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej,
to znaczy że nie zna działania umysłu i pamięci.
Nie wiem czy książka Beaty Pawlikowskiej jest wartościowa ponieważ z niej nie korzystałem,
ale na pewno polecam do tego typu nauki kursy Angielski metoda redpp.com.
Kurs obejmuje 4 poziomy, każdy poziom to 3 książeczki wraz zapisem dzwiękowym który
pobieramy ze strony wydawnictwa (kody pobrań w książeczce). Każda książeczka to 18 lekcji
składających się ze zdań - tzw. wzorów wypowiedzi, do tego dział prawidłowej wymowy,
gramatyka oraz ćwiczenia. Zdania do nauki - proste i złożone są bardzo dobrymi wzorcami
i bardzo dobrze ze sobą skorelowane. Zapis dzwiękowy na mp3 jest bardzo wyraźnie czytany
przez lektora i dobrym tempie. Kurs chociaż kosztuje 54 zł jeden poziom, uważam za bardzo
dobry i kompleksowy i wart swojej ceny. Oczywiście wydawca również nie oparł się modzie
reklamowej dot. nauki języka obcego i posługuje się hasłem: "bez wkuwania na pamięć", ale
każda rozumna istota wie,że jak zwał tak zwał ale uczyć się trzeba ;-)
Niestety wydawcy wiedzą że polacy z natury są leniwi do nauki i żeby coś opchnąć trzeba to
przedstawić bez "bólu" nauki i "w 1 miesiąc" bo też niecieplwość to nasza duma narodowa ;-)
Każdy człwiek uczy się w różny sposób, czytając lub słuchając, chodząc lub siedząc, w grupie
lub indywidualnie,powtarzając raz albo i dziesięć razy, przez zwykły tekst lub przez piosenki,
oraz przez wiele jeszcze innych rzeczy, ale suma sumarum chodzi o to, aby nasz mózg, nasza
pamięć zarejestrowała słowo,zdanie i w odpowiednim momencie je wydobyła ;-)
Pozdrawiam.