Pozytywne doświadczenia w uczeniu się i nauczaniu j. angielskiego

Temat przeniesiony do archwium.
Chciałabym zapytać Was, co było dla Was pozytywnym doświadczeniem w nauce angielskiego - chodzi mi o zastosowanie przez Was jakiejś określonej metody/techniki, wyszukanej przez Was bądź zaproponowanej przez nauczyciela (rekomendacja jakiejś strony internetowej? książki? czasopisma? konkretnego ćwiczenia).

Dla mnie było to odkrycie "6 Minute English" na stronie bbclearningenglish.

Pytanie obejmuje swym zasięgiem także nauczających angielskiego :-). Do jakich interesujących wniosków doszliście nauczając języka angielskiego? Zastosowanie jakiej metody/techniki przez Was okazało się skuteczne? Jakiś jeden przykład?

Zapraszam do dyskusji.
Jeśli kiedyś zacznę się uczyć jakiegoś języka, to będę musiała poznać całą gramatykę jak najszybciej, choćby pobieżnie. Przerobiłabym więc całą podstawową książkę do gramatyki w jak najkrótszym czasie. Trzy miesiące max. Przy okazji zapamiętałabym z 500 podstawowych słów i wyrażeń. Potem zabrałabym się za czytanie prostego czytadła w tym języku i dalej jakoś by to poszło. Nigdy niczego nie wkuwałam i wkuwać nie będę. W szkole dwóje leciały aż miło.

Do jakich interesujących wniosków doszliście nauczając języka angielskiego?
Że bez wewnętrznej motywacji nikt się niczego nie nauczy.
Cytat: eva74
Że bez wewnętrznej motywacji nikt się niczego nie nauczy.

Tak, tak, tak, juz o tym pisalam. Szkoda tylko, ze tej 'wewnetrznej motiwacji' nie mozna jakos, gdzies tam wykombinowac. :-)
Hej , ja mam takie pytanie. Czy zna ktoś jakiegoś anglika chetnego do rozmowy o byle czym ? chodzi mi o bezposredni kontakt z angieslkim wlasnie przez rozmowe , po to aby poprawic jakosc swojego jezyka i nauczyc sie jeszce go bardziej ... a takze nauczyc sie spontanicznego wypowiadania sie i poznac nowe znajomosci .. prosze o pomoc :(
Radiowe kursy BBC w czasach , gdy preferowany u nas był język angielski, dla wielu Polaków były jedyną okazją do nauczenia się poprawnej wymowy angielskiej. W zasadzie co rok nadawane były kursy składające się z trzydziestu paru lekcji.
Korzystanie z nich było dość trudne, ze względu na to, że nie każdemu odpowiadały godziny nadawania ich, a nie było możliwości automatycznego ich nagrywania.
Później dzięki internetowi sytuacja poprawiła się bardzo. W sieci zostało opublikowanych wiele kursów, z których najlepszymi były "English 2000", "The blue plagues" I "Ludzie stulecia". Niestety po naszej zmianie ustrojowej zostały one przeniesione do archiwum. Z twojej informacji wynika, że pojawiły się nowe.
Chwała BBC!
Według badań, żeby rozumieć 90 procent angielskich tekstów, które zostały stworzone w ostatnich dwóch dekadach, wystarczy... znajomość 6000 słówek. Tylko trzeba wiedzieć, które słówka są statystycznie najczęściej wykorzystywane i tych się uczyć :) Tutaj więcej na ten temat: http://uczymy-sie-angielskiego.blogspot.com/2015/01/jak-szybko-nauczyc-sie-jezyka.html
"Tylko trzeba wiedzieć, które słówka są statystycznie najczęściej wykorzystywane"

Właśnie, które stanowią owe 6 tysięcy :-)?
Cytat: Cherry1989
"Tylko trzeba wiedzieć, które słówka są statystycznie najczęściej wykorzystywane"
Właśnie, które stanowią owe 6 tysięcy :-)?

Sek w tym, ze trzeba wiedziec ktore to sa te 6,000 slow. Napisze ich pare tutaj: you, he, she, the, in, a, over, later, soon, me, I...
Gdyby kazdy to wiedzial, to ludzie by znali tylko 6,000 slow - a niektorzy znaja wiecej.
Dla mnie pozytywne będzie dopiero wtedy jak wreszcie zacznę poprawnie się komunikować :( i ruszę do przodu. I jak nie będę robić błędów w czasach i zdaniach. Dla mnie pozytywne jest wtedy kiedy uda mi się napisać poprawnie choć 1 zdanie, wychwycić w nim odpowiedni czas. Uczę się dopiero 44 dni, więc nie dużo umiem jeszcze. Bardzo pomocne jest sprawdzanie poprawności zdań, to dużo ułatwia. Uczę się poprzez duolingo.com oraz zakupiłam fiszki w karteczkach poziom podstawowy 2. Teraz dołożę do tego ćwiczenia, jakie są tutaj. Witam wszystkich, którzy zmagają się z nauką tego języka.
ja najlepiej wspominam zagraniczny kurs językowy z Glossą. Głównie dlatego, że można na takim wyjeździe poznać mnóstwo ciekawych ludzi z różnych zakątków świata, zobaczyć fajne miejsca. Ale chyba przede wszystkim najważniejsze jest to, że w krótkim czasie dużo się można nauczyć.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Programy do nauki języków