Każdy uczący się języka angielskiego i zapewne każdego innego, chciałby nauczyć się szybko i bez wysiłku. Takich ludzi jest tysiące. Jak myślisz, czy Ci ludzie, szkoły językowe, nie wydaliby ok 2000 zł za sprzęt i kurs wiedząc że to pewniak ? SITA twierdzi że potrafi nauczyć, wykorzystując stan relaksu. Nie potrzeba do relaksu urządzenia za kilkaset złotych, wystarczy wprawa w dochodzeniu do relaksu, którą można nauczyć się na wielu stronach w necie. Ale czy przez to nauczysz się języka?