Nauka języka angielskiego bez dogłębnej nauki gramatyki

Temat przeniesiony do archwium.
Czy nauka języka angielskiego bez dogłębnej nauki gramatyki ma sens? Obecnie chodzę do jednego z nauczycieli, który nie uczy typowo gramatyki tylko po prostu rozmawiamy po angielsku. Czy tak powinna wyglądać nauka czy jednak lepiej znaleźć kogoś kto by też tłumaczył język od strony gramatycznej? Dodam, że ta osoba biegle posługuje się jęz. angielskim (nativea speaker) jednak sama często nie wie jakiego czasu o jakiej nazwie użyła w swojej wypowiedzi. Czy to jest dobry sposób nauki angielskiego?
metoda jest dobra, jezeli masz juz ugruntowaną gramatykę, nie robisz podstawowych bledow, nie masz waptliwosci przy prostych zdaniach.
Jezeli konieczne sa lekcje gramatyki, nie podchodz do tego tak, że musisz poznać gramatykę dogłebnie - nie musisz, wystarczy kilka czasow itp., ale potem musisz gramatyke rozwijac, czyli lekcje gramatyki nadal beda potrzebne.
Jest wiele sposobów nauki języka angielskiego. Są tacy, którzy uważają, że na wstępie należy tylko minimum gramatyki opanować, a następnie poprzez używanie języka opanować posługiwanie się gramatyką w sposób naturalny. Tak naprawdę to sposób nauki zależy od nauczyciela, ucznia i od celu, dlatego też trudno odpowiedzieć na pytanie, czy tak powinna wyglądać nauka. Myślę, że sam powinieneś odpowiedzieć sobie na pytanie, jak długo uczęszczasz na lekcje, jaki postęp w tym czasie uczyniłeś i czy jest on dla Ciebie satysfakcjonujący. W zależności od odpowiedzi, podjąć decyzję , czy ten sposób nauki jest dla Ciebie odpowiedni.
Duzo zalezy od tego ile masz lat. Przypuszczam, ze powyzej 10, wiec lepiej znac podstawy gramatyki. Im czlowiek starszy tym wieksza i bardziej ugruntowana bariera jezyka ojczystego co powoduje tzw. kalki jezykowe. Automatycznie mozesz sobie przyswajac przyimki, przedimki, phrasale itd.,ale razej polecam nauczyc sie podstawowych czasow. Nie zaszkodzi a na pewno pomoze.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie