Present Continuous - Brytyjskie rozumienie czynności wykonywanej teraz

Temat przeniesiony do archwium.
Witam serdecznie.

Mam takie małe pytanie odnośnie tego, jak to jest z tym Present Continuous i czynnością wykonywaną w momencie mówienia? Czy Brytyjczycy rozumieją to troszkę inaczej?
Bo np. "I'm reading a book" jest czymś wykonywanym w momencie mówienia. Tak też rozumieją to Brytyjczycy i Polacy. Ale nie rozumiem już np. "I'm looking for a job"... Może po brytyjsku jest to czynność wykonywana w momencie mówienia, ale w polskim poszukiwanie pracy jest już czymś, co robi się "tak ogólnie", a nie koniecznie w tym momencie. Tak samo jak "Chodzę do kościoła", co Present Continuous już nie jest.

Czy brytyjczycy rozumieją to inaczej...?

Pozdrawiam. Jakub
Ciekawe. 'I'm looking for a job' znaczy ze teraz akurat jestes w trakcie szukania pracy. W polskim tez 'szukam pracy' moze to byc to co robisz teraz, np. jak mowisz to komus, ale tez moze byc ogolnie.
'Chodze do kosciola' - to nie jest continuous, bo mozesz komus mowic, ze generalnie raz na tydzien to robisz, ale nie akurat w tym momencie, i wtedy bedzie 'I go to church' - ale jak chcesz powiedziec 'ide do kosciola' akurat w tym momencie to - I'm going to church'.
Jak najbardziej się z Tobą zgodzę. Ale jak w takim razie powiedzieć Brytyjczykowi, że szukam pracy, ale tak ogólnie, a nie, że teraz biegam po pracodawcach i wysyłam CV?

Chodziło mi o to, czy Brytyjczyk zrozumie takie "I'm looking for a job" jako koniecznie coś, co ma miejsce teraz, czy może zrozumie to jako informację, że ogólnie to szukam pracy?
Pomyslalam wiecej, teraz widze, ze to (I'm looking for a job) moze byc tez ogolnie.
Sytuacja A.
A: Where are you working?
B: oh, I'm not working now, but I'm looking for a job.
A: How long have you been looking?
B: only 4 months, so not too long.
Sytuacja B.
A: Stop reading the paper and come to the table for dinner.
B: But I'm on the jobs page, you know that I'm looking for a job.
A: all right then, carry on looking.
Dokładnie o to mi chodzi. Tak więc nie powinno być tak, że w sytuacji "ogólnego poszukiwania pracy" powinno się używać Prezent Simple? Np. "I look for a job"? Tak, aby podkreślić, że chodzi o coś, co ogólnie robimy w ostatnim czasie, a nie w tym momencie? Czy może Brytyjczycy rozumieją to zupełnie inaczej niż Polacy. Tak jak inaczej rozumieją różnice pomiędzy rzeczownikami policzalnymi i niepoliczalnymi? Dla Polaka fakt, że w angielskim chleb jest niepolic
zalny jest troszkę niezrozumiały, ale jakaś tam logika się za tym kryje, bo kromki chleba są już policzalne...
nie, nigdy nie slyszalam 'I look for a job' zawsze 'I'm looking...' bo czynnosc jest w trakcie. Ale jak chcemy powiedziec ze wczoraj to robilismy, to bedzie 'I looked'
Jak w takim razie powiedzieć, że tak ogólnie to szukam pracy, aby ktoś nie zrozumiał, że robię to teraz? Skoro nie Present Simple to co innego...?
ale jak mozna 'ogolnie szukac pracy'?
Jezeli piszesz "I'm reading Pan Tadeusz", to nie znaczy, że w tej chwili to robisz, ale to jest odpowiedz na pytanie, jaka ksiazke czytasz teraz [w domysle], kiedy masz wolny czas.
No właśnie... "I'm reading Pan Tadeusz" oznacza, że w tej chwili czytam Pana Tadeusza. Według tego co piszesz, oznacza to również, że ogólnie to czytam Pana Tadeusza, ale nie teraz, bo teraz robię zakupy.

Czyli jak? Można używać Present Continuous w odniesieniu do czynności dziejących się przez dłuższy czas, rutynowych - czyli przykładowe czytanie Pana Tadeusza w wolnych chwilach...? Na moje rozumienie w takich przypadkach powinno się stosować Present Simple. Ale widzę, że czegoś tu nie rozumiem...
nie rozumiesz znaczenia 'ogolnie', ktore jest uzywane, kiedy mowa o rozroznieniu czasow Present

'ogolnie' w Present Simple znaczy 'rutynowo, powtarzalnie'
tobie chodzi o znaczenie 'ogolnie teraz' w odroznieniu od znaczenia 'teraz wlasnie w tej chwili'

Rozumiesz?

'ogolnie teraz' w odroznieniu od 'zazwyczaj, rutynowo'

'ogolnie teraz' jest wyrazane w present continuous

np. normalnie wstaje o 7, ale w tym miesiacu wstaje o 6, bo wczesniej zaczynam prace, ale to tylko w tym miesiacu

I normally get up at 7, but this month I'm getting up at 6

rozumiesz to 'ogolnie teraz'?
Może zapytam inaczej...

"I go to church" jest to czas Present Simple. Co prawda nie idę tam teraz, ale rutynowo, powtarzalnie to robię.

"Czytam Pana Tadeusza". Co prawda nie robię tego teraz, ale rutynowo, powtarzalnie, wieczorami to robię.

Jaka jest więc różnica pomiędzy jednym a drugim? Dlaczego jedno jest w czasie Present Simple, a drugie - jak piszesz - ma być w Present Continuous...?
bo do kosciola mozesz chodzic przez cale zycie, a jednej ksiazki nie czytasz przez cale zycie
To prawda, ale nadal nie chodzi o czynność wykonywaną w momencie mówienia, a o czynność wykonywaną regularnie, powtarzalnie przez długi okres czasu...
nie, nie taki dlugi okres
Czyli można powiedzieć, że Present Continuous używa się również gdy mówimy o czynnościach wykonywanych rutynowo, powtarzalnie, na przestrzeni powiedzmy nawet kilku miesięcy. Jak np. szukanie pracy i czytanie książki...?
szukanie pracy i pisanie ksiazki to nie sa czynnosci wykonywane rutynowo i powtarzalnie. Ilu znasz ludzi, ktorzy zawsze czytaja cala ksiazke naraz?

continuous jest uzywany do opisu czynnosci wykonywanych w takiej rozszerzonej terazniejszosci w odroznieniu od tych, ktore wykonujesz zawsze, czesto, czasami, niekiedy itp., rutynowych i powtarzalnych lub trwajacych caly czas (np. wiedziec cos to stan, ktory nigdy nie jest chwilowy)
Dzięki za wyjaśnienie. Troszkę naświetliło mi to temat. Pozostaje łapać wprawę w rozróżnianiu kiedy używać jednego czasu, a kiedy drugiego...
Czytam 'Pana Tadeusza'.
Ogladam 'Gre o Tron'.
Szukam pracy.

Kubas822, co ci sie rzuca na mysl, kiedy widzisz taki tekst?
Na pracodawcy nie zrobi to wrażenia.
engee30... Widząc ten tekst:

Czytam 'Pana Tadeusza'.
Ogladam 'Gre o Tron'.
Szukam pracy.

...na moje polskie zrozumienie odbieram to jako, że ktoś czyta Pana Tadeusza albo w tym momencie, albo tak w ogóle to czyta. Ogląda Grę o Tron teraz, albo tak w ogóle to ogląda. Oraz, że szuka pracy, ale to już raczej chodzi o to, że tak w ogóle to od jakiegoś czasu poszukuje pracy, czyli wysyła CV, itp.
@Kubas

dobra obserwacja. W angielskim, tak samo jak w polskim, wiele zależy od kontekstu.
czyli mniej wiecej umiesz rozroznic w j.polskim
w j.angielskim do tego sluzy czas present continuous, i zarowno w polskim, jak i angielskim, logika ma ogromne znaczenie, bo np: w barze, przy jakims posilku, te same zdania wypowiedziane w present continuous nigdy przeciez nie znaczylyby, ze 'ogladanie, czytanie, czy szukanie' ma miejsce w tej chwili

natomiast jakbys chcial uzyc tych zdan w present simple, wowczas musialbys sie posilkowac okolicznikami czasu, aby mialy one jakis sens, np. 'w weekendy', 'codziennie', czy temu podobne
I tu chyba jest największy problem w tym wszystkim...

W języku polskim mamy jeden czas teraźniejszy i słysząc "Czytam Pana Tadeusza" trzeba się domyślać czy ma to miejsce w tym momencie, czy też "tak ogólnie". Bierze się też pod uwagę kontekst wypowiedzi, itp.

W języku angielskim mamy Present Continuous i Present Simple, a więc "cała polska logika" podpowiada, że powinno być tak:

1. "I'm looking for a job" - Present Continuous - szukam pracy (w tym momencie to robię).
2. "I look for a job" - Present Simple - szukam pracy (nie w tym momencie, ale tak ogólnie szukam pracy od trzech tygodni).

Ale mimo tego, że wszelka logika tak podpowiada, to jednak tak nie jest i to jest na moje polskie rozumowanie dziwne. Bo gdybyśmy w języku polskim mieli dwa czasy teraźniejsze i możliwość rozróżnienia czynności wykonywanej w momencie mówienia od tej, którą robi się "tak ogólnie", niekoniecznie teraz, wówczas nie byłoby potrzeby domyślania się z kontekstu, itp.
Język angielski potencjalnie daje możliwość takiego rozróżnienia, jednak tego się nie robi, bo język ten ukształtował się jednak w inny sposób... I w angielskim jest ten sam problem co w polskim - trzeba się domyślać i brać pod uwagę kontekst...

Pozostaje już chyba tylko przywyknąć...
ale zauwaz, ze my tutaj wylacznie operujemy na pojedynczych zdaniach/przykladach
w zyciu jest to wszystko osadzone w jakims kontekscie, szerszym czy tez nie, i tam wowczas sie to jakos ladnie sklada ta cala 'logika'

mnie bardziej martwi takowa rzecz u ciebie, ktora zauwazylem - tutaj piszesz tylko o 'danym momencie' (w tym momencie to robie):
Cytat: Kubas822
1. "I'm looking for a job" - Present Continuous - szukam pracy (w tym momencie to robię).

ale wczesniej juz pisales, ze to moze byc troche rozleglejszy czas, wychodzacy poza dana chwile - tak, jakbys wciaz o tym zapominal

to musisz sobie wbic gwozdziem do glowy: present continuous mowi o tym:
-co sie teraz dzieje, na twoich oczach, w tej dokladnie chwili
-co sie dzieje poza twoimi oczami, ale na przestrzeni obecnego czasu
Wbijam sobie już powoli do głowy to, że Present Continuous używamy również opisując czynności wykonywane rutynowo, przez jakiś krótszy okres czasu. Czyli przykładowe "Czytam Pana Tadeusza". Czyli mowa o tym właśnie "rozleglejszym czasie", a nie tylko chwili obecnej. To jest coś, co muszę sobie zapamiętać i przyzwyczaić się do stosowania tego.

Jednak tak na marginesie, to już raczej zawsze będzie dziwić mnie to, że Anglicy mając dwa czasy teraźniejsze, nie rozdzielili całkowicie czynności wykonywanej w momencie mówienia (jako jeden czas), od czynności wykonywanej "tak ogólnie, rutynowo" (jako drugi czas i tylko ten drugi)... Ale to już ich logika... Trzeba się dostosować...
Cytat: Kubas822
Wbijam sobie już powoli do głowy to, że Present Continuous używamy również opisując czynności wykonywane rutynowo, przez jakiś krótszy okres czasu. Czyli przykładowe "Czytam Pana Tadeusza". Czyli mowa o tym właśnie "rozleglejszym czasie", a nie tylko chwili obecnej. To jest coś, co muszę sobie zapamiętać i przyzwyczaić się do stosowania tego.

i tu cie mam - rutynowo nigdy nie bedzie sie rownalo okoloczasowi (to taka moja wersja 'mowy o czyms, co sie niekoniecznie odbywa w danej chwili, ale w rozleglejszym obszarze czasu') - o czynnosciach rutynowych mowi nam czas present simple, gdzie rutyna = codziennie, co tydzien, w weekendy, etc.
Zależy jakby na to patrzeć... Napisałem "rutynowo, przez jakiś krótszy okres czasu", co oznacza powiedzmy co wieczór, przez 3 miesiące. Wtedy byłby to Present Continuous i mój nadużywany przykład "I'm reading Pan Tadeusz".

Nie ma co się chwytać za słówka. Użyłem stwierdzenia "rutynowo, przez jakiś krótszy okres czasu", choć rozumiem, że rutynowo jako określenie, bardziej pasuje do Present Simple. Może Twój "okołoczas" jest rzeczywiście lepszym pojęciem przy opisywaniu Present Continuous niż "rutynowo", ale każdy wie o co chodzi...
Cytat: Kubas822
Nie ma co się chwytać za słówka.

a ja ci powiem, ze w tym wypadku to dosc mocno podkresla twoj stosunek czy problem do poszczegolnych slow i ich uzycia a ich znaczeniem przy doborze odpowiedniego czasu gramatycznego
sluchaj, ja juz mu to tlumaczylem i takze bez efektu. Uparl sie i nie chce zrozumiec, ze nie mozna czytac jednej ksiazki 'rutynowo' (poza dziwnymi sytuacjami, kiedy czytasz te ksiazke np. co roku w Wigilię)
nie wiem, czy to tylko sam upor prowadzi go na taki tok myslenia
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa