Problemy z angielską wymową

Temat przeniesiony do archwium.
Mam problemy z angielską wymową. Niby wymawiam słowa w miarę poprawnie, ale mam strasznie polski akcent. I co najważniejsze, jak wymawiam całe zdania w miarę szybkim tempie, to mam z tym straszny problem, tak jakbym próbowała powiedzieć jakiś łamaniec językowy... Jak zrobić progres na tym polu? I czy ktoś z was ma podobnie?
mowic wolniej, to tak jak z jazda samochodem; im mniejsza predkosc tym wieksza kontrola nad pojazdem/jezykiem
Może nie łączysz słów prawidłowo w grupy. Jeśli z tym właśnie masz problem, poczytaj sobie o connected speech. Są tez świetne tutoriale na Youtube.
A to nie za trudne na taki poziom? Najpierw skupilabym sie na zlagodzeniu "bardzo polskiego akcentu", czyli na wymowie pojedynczych slow. potem mozna je laczyc pomalu i stopniowo coraz szybciej.
Trudno zdiagnozować poziom na podstawie opisu. Wulia zeznaje, że słowa wypowiada w miarę poprawnie, a problem ma ze zdaniami. Odnoszę wrażenie, że nawet stosunkowo początkującym osobom pomaga samo zwrócenie uwagi na inny rytm i łączenie słów w grupy.