Angielski i medycyna ;-)

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć!!!
Jestem studentką Akademii Medycznej i w tym roku zdaje FCE :-)
We wakacje chciałabym zacząć samodzielnie naukę angielskiego-medycznego. Mam stary podręcznik ze studiów, artykuły z internetu, troche czasopism anglojęzycznych i .........problem w wymową :-(

Może znacie jakieś wydawnictwo, słownik, albo stronkę internetową z których mogłabym pouczyć sie trochę wymowy \"medycznych słówek\"

Wielkie dzieki za każdą informację !
nie mogę polecić niczego do ćwiczenia wymowy, ale angielski w medycynie możesz poćwiczyć z następujących pozycji:
- A. Pohl „Test Your Professional English: Medical”
- „English in Medical Practice. Język angielski w medycynie” J.P. Murray, J. Radomski i W. Szyszkowski.
- A. Kuropatnicki „A Guide to Practical Medical English”
- J. Ciecierska, B. Jenike i K. Tudruj, „English for Medical Purposes: Self-Assesment Tests
- „English in medicine” J. Ciecierska, B. Jenike, K. Tudruj
a możesz mi powiedzieć, jaki jest zakres materiału na wstępnych do AM? będę wdzięczny.
pozdrawiam
Byl taki program komputerowy \"Bodywork\" dotyczacy anatomii itp., w którym każdy tekst był czytany przez lektora z akcentem amerykańskim.
a skąd jestes? ;)
dzieki za podpowiedź

szukałam nawet w bazie korepetycji na kilku portalach, czy jakiś lekarz udzela korepetycji z \"medycznego angielskiego\" i nic nie znalazłam,
coś czuje, że to bedzie cięzki kawałek angielszczzny do \"przetrawienia\"
z Gdańska
ja tłumacze teksty medyczne, ale nie daję korepetycji.
Co do nauki wymowy, nauczenie się czytania transkrypcji fonetycznej nie jest takie trudne. Taką transkrypcję znajdziesz w wydawnictwach brytyjskich, Amerykanie stosują uproszczony zapis wymowy przy użyciu grup liter, co jest jeszcze łatwiejsze do opanowania, np. medicine = MED-sin, endothelium = en-doh-THEE-liuhm
a to szkoda, że z Gdańska, bo studiowałem we Wrocławiu akurat farmację i mieliśmy z koleżankami na korkach świetną nauczycielkę,
bardzo mi się przydało wszystko co nas nauczyła, jak byłem w Stanach na praktyce.
Chodziło sie do niej, do domu prywatnego i tam tez mieszkali inni studenci, 20 pln za lekcję 60 min, dzielnica Sępolno.
Nawet pomagała nam ze studiami, przepytując nas po polsku, jak mieliśmy jakieś wątpliwości. Niestety ostatnio dowiedziałam się, że wyjechała do Austrii i tam pracuje jako instruktor narciarski.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa