Ja chciałam poprzeć kandydatury Amused i Kociejmamy. :)
Nie rozumiem trochę całej tej dyskusji nad Bejotką. Może Wy inaczej rozumiecie użytkowników godnych zaufania - jeśli ktoś wyraża w sposób kulturalny swoją opinię, popierając ją argumentacją (a takie miałam zdanie o wpisach Bejotki na temat różnych programów), to może to być nawet opinia kontrowersyjna (i pozostali forumowicze nie muszą się z nią zgadzać). Gdyby nie opinie kontrowersyjne, życie na forum kompletnie by ustało :). A Bejotka zawsze chętnie służy pomocą w kwestiach SM - i przecież nikt nas nie zmusza, żebyśmy korzystali ze _wszystkich_ jego rad - każdy ma prawo do własnego zdania :).
Ponadto osoba będąca godna zaufania nie musi być jednocześnie osobą nieomylną :) - wydaje mi się, że to naturalne, iż każdy czasem się myli albo nie jest pewny swojej odpowiedzi. Osoba "godna zaufania" tym różni się od innych, że kiedy nie jest pewna wyraźnie zaznacza to w swej wypowiedzi (pozostawiając miejsce na dalszą dyskusję), a kiedy okazuje się, że nie miała racji, umie przyznać się do błędu.
Na litość, ludzie to ludzie, a nie robocopy :) czy bezduszne (czyt.: absolutnie obiektywne) maszynki do odpowiadania na pytania :).
I do gościa - dzięki za tak miłą opinię, jakoś się tak przyjemnie robi, gdy się coś pozytywnego o sobie przeczyta (ech, próżność, próżność :) i skromność ;)).
P.S. Popracowałabym trochę nad designem tego znaczka;) - trochę "daje po oczach" ;).